Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Afganistan. To nagranie budzi emocje. Student z Wielkiej Brytanii przesadził?

9

Student z Wielkiej Brytanii, który w Kabulu spędzał wakacje został ewakuowany jednym z wojskowych samolotów. Do sieci wrzucił nagranie z akcji, jednak spotkało się ono z ogromną krytyką.

Afganistan. To nagranie budzi emocje. Student z Wielkiej Brytanii przesadził?
Miles Routledge pochwalił się w sieci, że bezpiecznie wraca do domu. Tysiące osób w tym czasie walczy o miejsce w samolocie. (Twitter.com, 4chan)

Po 20 latach wojska z innych krajów przebywające w Afganistanie opuściły kraj. Władzę przejęli talibowie. Tysiące ludzi próbuje ewakuować się w obawie przed przemocowymi nacjonalistycznymi ujęciami. I obywatele, i turyści, i urzędnicy przebywający w tym miejscu, walczą o miejsca w samolocie.

Miles Routledge to 21-letni student z Wielkiej Brytanii, który w Kabulu spędzał wakacje. W sieci pochwalił się nagraniem, na którym informuje, że bezpiecznie wylądował w Dubaju. W tym samym czasie w mediach społecznościowych roi się od nagrań, na których widać desperackie próby dostania się na pokład samolotu setek Afgańczyków.

Wylądowałem dzięki wspaniałym ludziom z Armii Brytyjskiej. Wszystko bezpieczne! - napisał pod nagraniem, na którym pokazuje, jak udało mu się uciec z Afganistanu.

Media podają, że co najmniej 56 tys. osób potrzebuje ewakuacji z Afganistanu. w tym około 22 tys. oczekujących na specjalne wizy imigracyjne do USA, 4 tys. obywateli brytyjskich, 10 tys. uchodźców, których zaakceptują Niemcy i 20 tys. osób udających się do Kanady. Do tego trzeba uwzględnić personel dyplomatyczny z kilkudziesięciu krajów, które miały stosunki z byłym rządem Afganistanu.

Student fizyki z Loughborough ogłosił wczoraj, że w końcu zapewnił sobie lot ewakuacyjny. Routledge wszystko relacjonował na Facebooku.

Ewakuowano nas o czwartej nad ranem (teraz jest 2 w nocy) z około 100 innymi cywilami, nie mogłem wysłać wiadomości, ponieważ były samochody emitujące sygnały, które mogłyby wywołać bomby, zablokowało to połączenie moich airpodsów, więc myślę, że to też zablokowało wszystkie Wi-Fi/dane.
Talibowie pozwolili nam przejść przez lotnisko, spotkaliśmy wielu z nich, ale wszyscy się uśmiechali i machali do siebie, niektórzy robili sobie z nimi selfie. Spałem na żwirowej drodze i obudziłem się, gdy przejeżdżały samochody. Jesteśmy w nowej kryjówce, wszyscy jesteśmy nawodnieni, szczęśliwi i gotowi na kilka godzin snu. - relacjonował. Dodał też, że na pokład można było wziąć tylko max. 10 kg bagaż, dlatego też przed miejscem odlotu zebrała się góra porzuconych rzeczy.

Miles Routledge powiedział "Timesowi", że wybrał Afganistan jako cel swojej podróży, ponieważ obejrzał filmiki podróżnicze na YouTube. Został za to mocno skrytykowany w sieci. Internauci wypomnieli mu, że gdy on znalazł miejsce w samolocie i chwali się tym, że jest już bezpieczny, tysiące osób, które pracowało w Afganistanie przez lata na rzecz swojego kraju, wciąż czeka na swoją kolej.

Zobacz także: Talibowie przejęli Afganistan. "To wstyd dla nas wszystkich"
Autor: MMC
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić