Afgańskie ministerstwo spraw wewnętrznych poinformowało również, że jest wielu rannych.
Do eksplozji bomby doszło w piątek, kiedy wierni przybywali do meczetu na modlitwę. Żadna z organizacji terrorystycznych nie przyznała się do zamachu. Jak podaje Reuters, obszar wokół terenu został otoczony kordonem policji.
Czytaj także: Atak w meczecie. 22-letni fan Breivika skazany
Afganistan. Wybuch w meczecie. Nie żyją 4 osoby
Osobom lżej rannym pomoc udzielana jest na miejscu. Ci, których obrażenia są zbyt rozległe, są przewożeni do szpitala.
Zagraniczne media podają, że w ostatnich miesiącach dochodziło do podobnych ataków, których dokonywali Talibowie. Reuters dodaje również, że w kraju są obecne struktury Państwa Islamskiego, które również przeprowadzały zamachy w niedalekiej przeszłości.
Meczet, w którym doszło do eksplozji ładunku, jest świątynią sunnicką.
Zobacz także: Przerwanie rozejmu w Syrii. Atak powietrzny na rebeliantów