Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

"Afront". Ukraiński dyplomata zbojkotował niemiecki "Koncert solidarności"

Ukraiński ambasador w RFN Andrij Melnyk zbojkotował zorganizowany pod patronem prezydenta Niemiec koncert "solidarności z Ukrainą". Powodem miał być udział rosyjskich artystów w wydarzeniu. - Afront - ambasador skwitował w poście na Twitterze.

"Afront". Ukraiński dyplomata zbojkotował niemiecki "Koncert solidarności"
Ukraiński ambasador w RFN Andrij Melnyk zbojkotował koncert solidarnościowy w Berlinie (Getty Images)

W niedzielę przed południem w Filharmonii Berlińskiej odbył się "Koncert solidarności z Ukrainą" pod patronem prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera. Na wydarzenie zaproszony został m.in. ukraiński ambasador w RFN Andrij Melnyk. Dyplomata poinformował rano na Twitterze, że nie zamierza pojawić się na imprezie.

Ukraiński ambasador zbojkotował niemiecki koncert

Ambasadorowi nie spodobał się program wydarzenia. Melnyk udostępnił w poście fragment opisu koncertu, z którego wynika, że udział mieli w nim wziąć rosyjscy artyści.

​Prezydent federalny zaprosił mnie na "Koncert solidarności z Ukrainą". Tylko rosyjscy soliści, żadnych Ukraińców. W samym środku rosyjskiej wojny przeciw ukraińskim cywilom. Afront. Przepraszam, ale trzymam się z dala - Melnyk napisał na Twitterze.

Rzeczniczka prezydenckiej kancelarii Cerstin Gammelin w odpowiedzi na wpis Andrija Melnyka wyraziła ubolewanie nad jego nieobecnością na imprezie. Na Twitterze podkreśliła, że koncert skupiony był na ukraińskim kompozytorze Wałentynie Sylwestrowie. Dyplomata nie dał się udobruchać. W kolejnym wpisie stanowczo odpowiedział rzeczniczce:

Mój Boże, dlaczego prezydentowi federalnemu tak trudno jest zdać sobie sprawę, że tak długo, jak rosyjskie bomby spadają na miasta, a tysiące cywilów jest mordowanych w dzień i w nocy, my Ukraińcy nie jesteśmy w nastroju na "wielką rosyjską kulturę"? Basta - skwitował Melnyk.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Jak przekazała Kancelaria Prezydenta Niemiec, na scenie berlińskiej filharmonii wystąpili nie tylko Rosjanie, ale także muzycy z Ukrainy, Białorusi i Polski. Artyści wykonali wspólnie utwory ukraińskich, rosyjskich i polskich kompozytorów.

Zobacz także: Były ambasador o groźbach Putina. "Niesłychanie groźny poker"
Autor: SSŃ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Pożar Biedronki. Sklep niemal doszczętnie spłonął
Groźna sytuacja na pokładzie samolotu. Ursula von der Leyen udzieliła pierwszej pomocy pasażerowi
Uchodzi za znienawidzonego. Jest lepszy niż kiedykolwiek wcześniej
Idealne do smażenia i do kanapek. Przepis na masło klarowane
Oburzyły ją seks-gadżety w chińskim sklepie. Mieszkanka Gdańska prosi o interwencję
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić