Jak informuje Polska Agencja Prasowa, Sąd Najwyższy Szwecji zdecydował, że nie zajmie się pozwem złożonym przez grupę młodych aktywistów klimatycznych, w tym znaną na całym świecie Gretę Thunberg. Aktywiści oskarżali szwedzkie władze o niewystarczające działania w walce ze zmianami klimatycznymi.
Sędziowie uznali, że aby pozew mógł być rozpatrzony, zaniedbania ze strony państwa muszą mieć "bezpośredni i pewny wpływ na prawa indywidualne jednostek". W przypadku polityki klimatycznej, jak podkreślono, jest to trudne do oszacowania.
Pozew został złożony w 2022 roku przez ponad 300 młodych działaczy z organizacji Aurora, w wieku od siedmiu do 22 lat. Wśród nich była Greta Thunberg, która zdobyła międzynarodową sławę dzięki organizacji piątkowych strajków szkolnych przed szwedzkim parlamentem, mających na celu zwrócenie uwagi na problemy klimatyczne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przyszłość pozwu
Sprawa początkowo trafiła do sądu rejonowego w Nacka pod Sztokholmem, ale z powodu jej złożoności prawnej została przekazana do Sądu Najwyższego. Mimo odmowy rozpatrzenia, sąd nie wykluczył możliwości ponownego rozpatrzenia sprawy, jeśli pozew zostanie sformułowany w inny sposób.
Greta Thunberg, szwedzka aktywistka klimatyczna, zyskała międzynarodową sławę dzięki swoim piątkowym strajkom szkolnym pod hasłem "Fridays for Future". Jej działania zainspirowały tysiące młodych ludzi na całym świecie do organizowania podobnych protestów, domagając się od rządów podjęcia pilnych działań w celu ograniczenia zmian klimatycznych.
W marcu Greta Thunberg wraz z innymi aktywistami zablokowała główne wejście do szwedzkiego parlamentu, protestując przeciwko "politycznej bierności" w kwestii zmian klimatycznych. Akcja miała na celu zwrócenie uwagi na brak wystarczających działań ze strony władz. Protest zakończył się interwencją policji, która usunęła aktywistów z miejsca zdarzenia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.