O sprawie poinformowała amerykańska firma SITE Intelligence Group. Zajmuje się ona śledzeniem aktywności terrorystów w internecie. Niedawno w sieci pojawiło się wideo autorstwa Al-Kaidy opublikowane z okazji dwudziestej rocznicy zamachów na World Trade Center.
Nagranie terrorystów wywołało spore kontrowersje. Na wideo niespodziewanie pojawił się Ayman al-Zawahiri, którego niektórzy uważali za zmarłego. Plotki o jego odejściu zrobiły się szczególnie głośno w grudniu ubiegłego roku.
Wideo autorstwa terrorystów zostało zatytułowane "Jerozolima nie zostanie zjudaizowana". Przywódca opowiadał o nalocie na rosyjską bazę wojskową przez sprzymierzonego z Al-Kaidą Hurras al-Deen w Syrii, który miał miejsce niedługo po doniesieniach o jego śmierci. Zawahiri omawiał również wycofanie się wojsk USA z Afganistanu, jednak nie wspomniał o przejęciu władzy przez talibów.
Przeczytaj także: Makabra podczas rutynowej kontroli drogowej. Padło 61 strzałów
Lider terrorystów skomentował również fakt 20. rocznicy zamachów na USA. Zawahiri stwierdził, że Al-Kaida postrzega rocznicę najbardziej śmiercionośnego ataku terrorystycznego na amerykańskiej ziemi jako wydarzenie "pozytywne".
Przeczytaj także: List gończy za 30-letnią kobietą. Anita Szudrawska ścigana przez policję
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.