Aleksiej Nawalny zmarł w piątek 16 lutego 2024 roku w kolonii karnej nr 3 w Charpie (Jamalsko - Nieniecki Okręg Autonomiczny na Północy Rosji). Przebywał tam od grudnia 2023 roku. Ten zakład karny wprost uznawany jest za jeden z najgorszych i najcięższych w tym państwie.
Tragedia miała rozegrać się podczas spaceru. Wówczas 47-latek rzekomo bardzo źle się poczuł i zemdlał. Szybko przestał też oddychać. Pomimo długiej reanimacji, nie udało się mu przywrócić funkcji życiowych. Prawnik zmarł.
Aleksiej Nawalny zmarł w kolonii karnej. Ostra reakcja sekretarza generalnego NATO
W sprawie nagłej i tajemniczej śmierci Aleksieja Nawalnego wciąż jest więcej pytań niż odpowiedzi. W kwestii tej wypowiedział się już sekretarz generalny NATO, Jens Stoltenberg.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Norweski polityk i ekonomista nie miał żadnych wątpliwości, jak powinna teraz postąpić Rosja. Jego wypowiedź jest dostępna na profilu @Bielsat_pl w serwisie X (dawniej Twitter).
Rosja musi teraz odpowiedzieć na wszystkie pytania, a to poważne pytania o śmierć Nawalnego. Jestem głęboko zasmucony i zaniepokojony. Aleksiej Nawalny był silnym głosem na rzecz wolności i demokracji, stąd też od dawna sojusznicy NATO domagali się jego natychmiastowego uwolnienia - skomentował stanowczo Jens Stoltenberg.
- Moim głównym przesłaniem na dziś jest złożenie kondolencji. Moje myśli są wraz z jego bliskimi i rodziną - dodał sekretarz generalny NATO.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.