Firma OLV, producent saszetek alkoholowych marki Voodoo Monkey, zdecydowała się wycofać cały asortyment swoich produktów z rynku oraz natychmiast wstrzymać ich produkcję.
Decyzja ta została podjęta po fali negatywnych reakcji związanych z formą opakowania, przypominającą musy owocowe, co wywołało obawy o możliwość pomyłki z produktami dla dzieci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Firma OLV opublikowała oficjalne oświadczenie, w którym wyjaśnia swoją decyzję i przeprasza za wyprodukowany i wprowadzony do sprzedaży produkt.
Żałujemy, że produkt Voodoo Monkey, pomimo że został wyprodukowany i oznaczony zgodnie z obowiązującymi przepisami, wzbudził negatywne i niezamierzone skojarzenia. W związku z tym zarząd spółki OLV podjął decyzję o niezwłocznym wycofaniu całej partii produktów z rynku i natychmiastowym wstrzymaniu produkcji. Przepraszamy za zaistniałą sytuację — czytamy w treści.
Kontrowersje wokół kolorowych saszetek z wódką
Media i internauci w ostatnich dniach szeroko komentowali pojawienie się na rynku alkoholowych saszetek, które budziły kontrowersje ze względu na podobieństwo do popularnych przekąsek dla dzieci. Kolorowe opakowania, poręczna forma, plastikowa zakrętka.
Urząd otrzymał do tej pory sporadyczne sygnały dotyczące sprzedaży alkoholu w saszetkach, które zgodnie z kompetencjami przekażemy do Głównego Inspektoratu Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych — przekazała dzisiaj o2.pl Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
W odpowiedzi na niepokojące doniesienia odnośnie alkoholu w saszetkach, premier Donald Tusk zapowiedział działania mające na celu zablokowanie sprzedaży takich produktów.
Z kolei dr Paweł Grzesiowski, Główny Inspektor Sanitarny, poinformował o planowanych kontrolach w zakładach produkujących alkosaszetki oraz w sklepach je oferujących, wskazując na potencjalne ryzyko związane z pomyleniem tych produktów z artykułami dla małoletnich.
Saszetki z alkoholem w sklepach. W środę ruszą kontrole
Ministerstwo rolnictwa zapowiedziało, że Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) rozpocznie w środę kontrole mające na celu sprawdzenie zgodności oznaczeń z zawartością produktu, by upewnić się, że spełniają one wszystkie obowiązujące przepisy.
Od wielu lat zawiadamiamy Ministerstwo Zdrowia o nieprzystosowaniu ustawy o wychowaniu w trzeźwości do aktualnej sytuacji rynkowej związanej m.in. ze sprzedażą alkoholu w internecie i reklamą w social mediach. Chętnie włączymy się w prace dostosowujące przepisy do dostrzeganych przez nas problemów — zapewnia Małgorzata Cieloch z UOKiK.
Przeczytaj też: Kasjerka z Biedronki nagrała film. Ludzie pękają ze śmiechu
Danuta Pałęga, dziennikarka o2.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.