Władze twierdzą, że na decyzji nie ucierpi środowisko naturalne. Firmy, które będą wydobywać złoto i inne minerały w regionie Amapa i Para, mają zapewnić, że nie zniszczą otaczających kopalnię lasów.
Ekolodzy są zaniepokojeni kompromisem brazylijskich władz. Twierdzą, że za zgodą na wydobycie kryje się ogromne zagrożenie dla lasów. Wszystko dlatego, że ewentualne zniszczenia przyrody nie są objęte wysokimi sankcjami.
Kary będą na tyle niskie, że nikt nie będzie się przejmował środowiskiem - uważa Maurício Voivodic z brazylijskiego WWF.
Dotychczas te obszary były ściśle chronione. Występują tam niezwykle rzadkie rośliny i zwierzęta. Amazonia jest też domem dla plemion, które praktycznie nie mają styczności ze współczesną cywilizacją - informuje BBC News.
Obszar, na którym będzie można wydobywać złoto, to aż 46 tys. kilometrów kwadratowych. To o 3 tys. więcej od powierzchni Danii. Rząd Brazylii chce, by wydobycie drogocennych kruszców pobudziło tamtejszą gospodarkę.
Chcemy w ten sposób zachęcić do nowych inwestycji w naszym kraju. Pomoże nam to stworzyć nowe miejsca pracy i zapewnić stabilność finansową w regionie - brzmi oficjalne stanowisko ministerstwa środowiska.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.