Obecna sytuacja na froncie nie jest korzystna dla Ukrainy. Rosjanie wycofują się z wojny pozycyjnej i zaczynają przywracać manewr na polu bitwy z powodu opóźnień w zapewnieniu Ukrainie pomocy wojskowej USA.
Ukraina nie może obecnie utrzymać obecnych linii bez szybkiego wznowienia pomocy USA, zwłaszcza obrony powietrznej i artylerii, którą tylko Stany Zjednoczone mogą zapewnić szybko i na dużą skalę.
Stany Zjednoczone mogą szybko wznowić udzielanie pomocy wojskowej, aby umożliwić Ukrainie ustabilizowanie linii frontu w pobliżu obecnych lokalizacji. Jeśli tego nie zrobią, mogą pozwolić Rosjanom pokonać ukraińską armię i ruszyć w stronę granic NATO od Morza Czarnego po środkową Polskę. Nie ma trzeciej opcji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ryzyko rosyjskiego ataku na NATO w najbliższej przyszłości dramatycznie wzrosłoby, gdyby Stany Zjednoczone pozwoliły Rosji na pokonanie Ukrainy już teraz, a wyzwanie, jakim jest obrona w szczególności państw bałtyckich, mogłoby stać się niemal nie do pokonania - podkreślają analitycy z Instytutu Studiów nad Wojną (ISW).
Nastąpi przełom ws. pomocy?
Te długoterminowe ryzyka i koszty znacznie przewyższają krótkoterminową cenę wznowienia pomocy dla Ukrainy.
Republikanie miesiącami blokowali przyjęcie ustawy o miliardach dolarów wsparcia dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu. W środę zaprezentowali projekty trzech ustaw, które mają szanse na przyjęcie.
Jak wynika z przedstawionego podsumowania projektów, główną różnicą nowej inicjatywy względem pakietu przegłosowanego przez Senat, zwiększenie kwoty na wojskowe wsparcie Izraela z 14 do 26 mld dolarów.
Co najważniejsze, niemal niezmieniona pozostaje kwota, którą USA miałyby przeznaczyć na wsparcie Ukrainy - 60,8 mld dolarów, z czego 23 mld to środki na uzupełnianie ubytków w arsenale w wyniku darowania sprzętu Ukrainie, 13,8 mld na zakup sprzętu dla Ukrainy, a 11,3 mld na utrzymanie sił USA w regionie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.