Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Amerykanin wracał z wojny w Ukrainie. Zgubił się przy A4

Nietypowe zgłoszenie ubiegłej nocy otrzymali policjanci z Brzeska. Do Komendy Powiatowej Policji zgłosił się Amerykanin, który zgłosił zaginięcie swojego kolegi. Na komisariat zadzwoniła także żona zaginionego z prośbą o pomoc.

Amerykanin wracał z wojny w Ukrainie. Zgubił się przy A4
Mężczyźni zatrzymali się na jednym z parkingów przy autostradzie (GDDKiA)

Policjanci otrzymali zgłoszenie przed 3 w nocy. Okazało się, że samochód z trójką obywateli USA zatrzymał się na jednym z autostradowych parkingów.

Z relacji zgłaszającego wynikało, że wracał samochodem wraz z dwoma innymi obywatelami USA, z wolontariatu w Ukrainie. Przejeżdżając przez powiat brzeski zatrzymali się na parkingu MOP Mokrzyska, gdzie jeden z pasażerów oddalił się z pojazdu w nieznanym kierunku. Pozostali dwaj, gdy go nie odnaleźli, przyjechali zgłosić zaginięcie. W międzyczasie, do brzeskiej komendy z USA dzwoniła także żona zaginionego mężczyzny, aby prosić o pomoc - relacjonuje Ewelin Buda, oficer prasowa policji w Brzesku, cytowana przez "Gazetę Krakowską".

Na poszukiwania wysłany został patrol z komisariatu w Czchowie. Mundurowi dokładnie obeszli całą okolicę, w wyniku czego w odległości około 3 kilometrów od parkingu, na którym zatrzymał się samochód z Amerykanami, znaleźli poszukiwanego 47-latka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Amerykanie wiedzą, co się stało w Przewodowie? Ekspert nie ma wątpliwości
47-latek był wystraszony, zdezorientowany i przemoczony. Mężczyzna został zabrany przez załogę karetki do szpitala na badania - dodaje Ewelina Buda.

Amerykańscy wolontariusze na wojskowym froncie

Amerykanie byli jednymi z pierwszych narodowości, które zgłosiły chęć do walki po stronie Ukrainy przeciwko Rosji. Jeszcze przed oficjalnym powołaniem Legionu Międzynarodowego przez prezydenta Wołodymyra Zełeńskiego, gotowość zgłaszało ok. 3 tysiące Amerykanów. Cały czas mogą to zrobić, gdyż strona "Fight For UA" wciąż funkcjonuje i można się za jej pośrednictwem zgłaszać.

Także wśród amerykańskich wolontariuszy są niestety tacy, którzy pojechali do Ukrainy walczyć i już stamtąd nie wrócili. Oficjalni wojskowi z USA stacjonują w Polsce. Zdalnie pomagają ukraińskiemu wojsku naprawiać oraz konserwować sprzęt i uzbrojenie, m.in. HIMARS-y czy Javeliny.

Autor: EWS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Kawa w zamrażarce? Tych sposobów na przechowywanie żywności nie znałeś
Larwy zwalczą plastik. Nowy pomysł naukowców
Wyniki Lotto 18.01.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Grób Voita i Horowianki celowo zdewastowany? Turysta pokazał zdjęcia
Pociąg pędził prawie 300 km/h. 40-latek jechał między wagonami
"Smok Kampinoski". Niezwykły okaz w Parku Narodowym
Wprowadzono wysokie opłaty w polskich górach. Zła wiadomość dla narciarzy
Kontrowersyjne oświadczenie nt. sprzętu WOŚP. Prawniczka: nie mają mocy prawnej
Zagrożenie zdrowia i życia. Rodzina błaga o pomoc w odnalezieniu 22-latki
Nowy kalendarz ferii zimowych. "Ceny spadną"
Dramatyczna akcja służb na Podkarpaciu. Przysypany mężczyzna
Seniorzy masowo tracą pieniądze. Myślą, że idą na bezpłatne badania
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić