Generał Mark Milley to Przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów. Jest to najwyższe stanowisko wojskowe w Siłach Zbrojnych Stanów Zjednoczonych. Milley ostrzega przed Chinami. Oświadczył, że stały się bardziej agresywne w przechwytywaniu samolotów wojskowych i podejmowaniu niebezpiecznych manewrów powietrznych.
W niedzielę 24 lipca, Milley zaalarmował, że Chiny prowadzą "niebezpieczne przechwytywanie" amerykańskich samolotów i statków wojskowych. Celują też w Kanadę, Australię, Japonię i innych sojuszników Waszyngtonu.
Najwyższy amerykański wojskowy, gen. Mark Milley ostrzega przed Chinami
Administracja prezydenta USA Joe Bidena uważa region Indo-Pacyfiku za jeden z głównych priorytetów geostrategicznych. Biały Dom twierdzi, że Chiny chcą przekształcić ten obszar w strefę swoich wpływów. Jak podkreślają urzędnicy, czasu jest mało, aby temu zapobiec. Chińskie wojsko stało się "zauważalnie bardziej agresywne i niebezpieczne w tym konkretnym regionie", powiedział Milley w "Financial Times".
Chińskie wojsko wzrosło zarówno w powietrzu, jak i na morzu – powiedział amerykański generał.
Millley odmówił podania szczegółowych danych dotyczących całkowitej liczby incydentów. Zaznaczył jednak, że liczba niebezpiecznych przechwyceń – na przykład gdy chiński myśliwiec zbliża się do amerykańskiego samolotu – wzrosła w "równych proporcjach". W maju chiński myśliwiec przeleciał bardzo blisko australijskiego samolotu szpiegowskiego. Uwolnił plewy, w tym kawałki aluminium, które zostały zassane do silnika samolotu obserwacyjnego.
Przechwycenia to tylko jedna z wielu kontrowersyjnych kwestii w stosunkach amerykańsko-chińskich, które są w najgorszym stanie od czasu nawiązania przez te kraje stosunków dyplomatycznych w 1979 roku. Oczekuje się, że Biden i prezydent Chin Xi Jinping odbędą rozmowę telefoniczną w najbliższych dniach, aby omówić szereg kwestii, w tym kwestię Tajwanu, który stał się kolejnym punktem zapalnym - pisze "Financial Times".
Czytaj także: Chwile grozy w Darłówku. "Był wbity w falochron"