Kontuzja dłoni prezydenta Andrzeja Dudy widoczna jest od kilku tygodni w trakcie wystąpień głowy państwa. Zwrócili na nią uwagę dziennikarze na orędziu z okazji pierwszej rocznicy wyborów parlamentarnych nowej kadencji Sejmu.
W środę, 16 października, gdy prezydent wygłaszał orędzie, kamery zarejestrowały ortezę na jego palcu prawej dłoni. Uwagę zwrócił brak niebieskiej taśmy, którą wcześniej nosił Andrzej Duda.
Co to oznacza? W rozmowie z portalem Plotek.pl wyjaśnił to ortopeda Konrad Wasylewski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Orteza, którą miał pan prezydent dziś na ręce jest tą samą ortezą, którą nosił od początku, ale bez niebieskiego dodatkowego paska, który można zdjąć. Oznacza to, że leczenie idzie w dobrym kierunku - tłumaczy w rozmowie z portalem.
Lekarz zaznacza, że jeśli prezydent przeszedł zabieg operacyjny, to po około dwóch tygodniach zostały wyjęte szwy, a skóra oraz tkanka podskórna jest już u niego zagojona.
W takich przypadkach można nieco uwolnić rygorystyczne unieruchomienie i orteza, którą nosi pan prezydent, ma taką możliwość. Nie wiemy, czy było to złamanie, czy uszkodzenie np. ścięgien, ale najpóźniej po dwóch tygodniach powinno się zacząć rehabilitację, ponieważ długotrwałe unieruchomienie palców prowadzi nieuchronnie do ich zesztywnienia - wyjaśnia ortopeda na łamach Plotka.
I zwraca uwagę, że prezydent jest leworęczny co znacząco zmienia całą sytuację w jego wypadku.