"Panie prezydencie, błagam o łaskę, moje dzieci mają tylko mnie" - apelowała do Andrzeja Dudy pani Angelika, samotna matka czwórki dzieci. Kobieta miała trafić do więzienia po wyroku za ciężkie uszkodzenie ciała. 27-latka wbiła nóż w plecy napastnikowi, który atakował jej męża. Mężczyzna przeżył atak.
Prokuratura postawiła jednak Angelice zarzut usiłowania zabójstwa. Domagano się 8 lat więzienia. Ostatecznie została skazana na 3 lata za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poszkodowanego.
W lutym br. 27-letnia mama czwórki dzieci poprosiła prezydenta Dudę o ułaskawienie. Kobieta wysłała list dla prezydenta i poszła z dziećmi pod Pałac Prezydencki. - Ułaskawienie, to jest taki cud w życiu, jeżeli on się wydarzy, to mam szansę dla tych dzieci, żebyśmy mogli sobie żyć. Żeby się to życie nie rozpadło - mówiła w programie "Uwaga!"TVN pani Angelika.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Angelika spędziła w więzieniu 7 miesięcy. Po tym czasie kara została odroczona ze względu na dzieci. Kobieta rozwiodła się z mężem. Wychowanie czwórki dzieci w tym dwóch z autyzmem zostało na jej głowie.
Czytaj także: Skontrolowano WOŚP. Są wyniki
Angelika bardzo dba o te dzieci. Ma swoje sposoby, żeby w trakcie napadu agresji uspokoić dziecko. Uczęszcza z nimi na terapię - mówi w programie "Uwaga!" TVN Sandra, przyjaciółka Angeliki.
Kobieta po wielu tygodniach oczekiwania na odpowiedź z kancelarii prezydenta traciła już nadzieję na ułaskawienie. - Dzieciom jest bardzo smutno. Rozmawiałam z panią prokurator i powiedziała, że dzieci mogą zostać rozdzielone. Najbardziej tę sytuację rozumie starszy syn. Pytał mnie, dlaczego tak jest, bo przecież był grzeczny. Powiedziałam im, że zrobiłam coś złego i muszę iść do więzienia. To będzie trauma na długie lata, na całe życie - wyznała Angelika.
Samotna matka czwórki dzieci w końcu doczekała się decyzji prezydenta. Prezydent Andrzej Duda w czwartek 16 maja ułaskawił 27-letnią Angelikę Zajączkowską.
- Dostałam pozytywną decyzję, jestem ułaskawiona. I nie ma skali, żeby określiła, jak bardzo się cieszę. W moim życiu dokonał się cud - wyznała szczęśliwa kobieta w programie TVN.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.