Steve Manion, mieszkaniec Matlock Bath, przyznał, że na ulicy był jeden motocyklista obok drugiego. Nie dało się nie przechodzić nie dotykając innych. 30-latek powiedział, że to było "obrzydliwe".
Mieszkańcy Peak District oburzeni. Motocykliści nie przestrzegali zasad dystansu społecznego
Były grupki ludzi ocierających się o siebie, jedzących lody i jedzących rybę z frytkami. Nikt nie trzymał się dystansu społecznego. Z pewnością nie przestrzegali żadnych wskazówek rządowych - dodał.
Jak relacjonuje, nikt nie miał ubranej maski ochronnej, a ci, którzy mieli kominy, zdjęli je tuż po zejściu z motocyklu. Co ciekawe, na miejscu byli funkcjonariusze policji, ale nie zwrócili nikomu uwagi i nie interweniowali w sprawie nieprzestrzegania zasad.
Czytaj także: Burza pod zdjęciem z weekendu. Też to widzicie?
Przewodniczący Rady Parafialnej w Matlock Bath, Peter Baranek, powiedział, że "mieszkańcy Matlock Bath proszą każdego, kto myśli o podróży do tej uroczej wioski, żeby przemyśleć to dwa razy". Dodał, że każdy, kto przyjeżdża do miasta,powinien szanować zasady, które tu obowiązują.
Ludzie którzy spotykają się z innymi, powinni zachować odstęp 2 metrów i mieć ubrane maseczki ochronne. W Wielkiej Brytanii liczba osób zakażonych koronawirusem wynosi 244 tysiące. Zmarło 34 646 osób.
Zobacz także: Galerie handlowe niczym outlety. "Już dawno pożegnaliśmy się z dodatnim wynikiem finansowym"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.