Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Mateusz Domański
Mateusz Domański | 
aktualizacja 

Anna Lewandowska komentuje wyrok Trybunału Konstytucyjnego. "Jest mi bardzo smutno"

21

Anna Lewandowska odniosła się do bardzo kontrowersyjnego wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. Żona Roberta opublikowała dość krótki komentarz, który nie jest zbyt dosadny.

Anna Lewandowska komentuje wyrok Trybunału Konstytucyjnego. "Jest mi bardzo smutno"
Anna Lewandowska skomentowała kontrowersyjny wyrok TK (ONS)

W całej Polsce rozpoczęły się protesty. To pokłosie wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który uznał, że aborcja ze względu na uszkodzenie płodu jest niezgodna z Konstytucją RP.

Po tym werdykcie Polki i Polacy są wręcz wściekli. W mediach społecznościowych ruszyła lawina nieprzychylnych komentarzy kierowanych w stronę TK. Długo oczekiwano na to aż głos w tej sprawie zabierze Anna Lewandowska.

Lewandowska w końcu skomentowała decyzję TK

Fani żony Roberta Lewandowskiego w końcu przeczytali jej komentarz. Pojawił się on dopiero ponad dobę po ogłoszeniu wyroku.

Celebrytka podeszła do sprawy bardzo dyplomatycznie. Otwarcie nie zadeklarowała się po stronie protestujących. Przyznała jedynie, że ostatnie wydarzenia bardzo ją zasmuciły.

Zawsze, a teraz szczególnie, powinniśmy się wspierać, a nie dzielić. Bycie kobietą i bycie matką to odpowiedzialność oparta na miłości. Wierzę w kobiety, wierzę w miłość, wierzę w wolność i jest mi dziś bardzo smutno... - napisała na Instagramie.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zdecydowali się na zablokowanie Facebooka. Podali powody
Pilny apel policji. Szukają zaginionej Anity Hurbańczuk
Sprzedali zatrutą galaretę. Oto co grozi małżonkom
Rosyjskie drony zaatakowały. Mikołajów i Krzywy Róg pod ostrzałem
Kiedy siać koper? Nie zrób tego za wcześnie
Przygotowania do pochówku papieża? "Watykan ma swoje procedury"
Kontrole abonamentu RTV. Wiadomo w jakich godzinach pukają do drzwi
Zaginięcie Beaty Klimek. Policja przed domem Jana Klimka
Pożary w Japonii. Ponad 600 hektarów w ogniu
Leśnik: To nie są "biedne sierotki". Grożą za to surowe kary
Rowerzysta wjechał na pasy. Dramatyczne sceny
Pokazała zdjęcie z lasu. To polskie trufle. "Wreszcie się pojawiły"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić