O decyzji rządu poinformowała saudyjska komisja ds. praw człowieka. Jak twierdzi, to duży krok naprzód w kwestii reform, które zostały zapoczątkowane przez obecnego króla Salmana oraz następcę tronu Mohammeda bin Salmana.
Kara chłosty w Arabii Saudyjskiej
Osoby skazane na karę chłosty otrzymywały nawet od kilkuset do tysiąca razów. W ten sposób karano zarówno takie przestępstwa jak cudzołóstwo, zakłócanie spokoju czy morderstwa.
Przeczytaj także: Aresztowano trzech członków rodziny królewskiej Arabii Saudyjskiej
W 2014 roku światowy rozgłos zdobyła sprawa blogera Raifa Badawiego. Sąd w Arabii Saudyjskiej skazał mężczyznę za rzekome "ośmieszane islamu" i "obrazę władzy". Otrzymał wyrok 10 lat więzienia oraz tysiąca batów, co spotkało się z potępieniem Amnesty International.
W saudyjskiej gazecie "Okaz" podano, że nikt więcej nie zostanie skazany na chłostę. Osoby, które usłyszały już taki wyrok i oczekują na jego wykonanie, otrzymają karę pozbawienia wolności lub będą musiały zapłacić grzywnę.
Rząd Arabii Saudyjskiej na razie nie zapowiada, aby planowano znieść również karę śmierci. Zgodnie z ustaleniami Amnesty International jest ona stosowana przede wszystkim jako broń przeciwko dysydentom politycznym, a jej częstotliwość rośnie z każdym rokiem. Jak podaje agencja AFP, rekord padł w ubiegłym roku, kiedy wykonano 184 egzekucje.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.