Osoby spacerujące popularnym zakopiańskim deptakiem - Krupówkami - co i rusz napotykają dość zaskakujące sytuacje. Jedna z nich wydarzyła się w ostatnich dniach wieczorową porą.
Widok turystów tłumnie przechadzających się popularną ulicą zwróciła karawana rajdowych samochodów, przejeżdżająca przez deptak od Placu Niepodległości do ulicy Kościuszki. To w ostatnich latach tradycja - młodzi kierowcy w ten sposób prezentują swoje sportowe, w wielu wypadkach oryginalnie wyglądające pojazdy.
Samochody z Kuwejtu na Krupówkach - ku uciesze turystów
Co ciekawe, wszystko to dzieje się przy sporym zainteresowaniu ze strony przechodniów. Jak donosi "Tygodnik Podhalański", wielu z nich robiło fotografie samochodom, a niektórzy machali do kierowców. Co ważne, samochody pojawiły się na Krupówkach ze złamaniem prawa - na ulicy obowiązuje bowiem zakaz wjazdu, nie obowiązuje on jedynie służb miejskich.
Czytaj także: Fala Arabów w Zakopanem. Oto co chcą zrobić górale
Tym, co niewątpliwie zaskoczyło obserwujących, była obecność starszych pojazdów na rejestracjach z Kuwejtu. Samochody były opatrzone napisami w języku arabskim, a także oryginalnie wyglądającymi banerami z podobiznami mieszkańców tamtego regionu.
To potwierdzenie, że Zakopane jest coraz liczniej odwiedzane przez Arabów. W tym sezonie goście z Bliskiego Wschodu tłumnie odwiedzają stolicę polskich Tatr, a tamtejsi gospodarze starają się zachęcić zamożnych gości do odwiedzin w ich lokalach. W tym celu wiele hoteli dostosowuje swoją ofertę do arabskich zwyczajów, m.in. w zakresie posiadania kilku żon. Dodatkowo w wielu restauracjach znajdziemy dania serwowane metodą halal, a także menu w języku arabskim.