Kobietę aresztowano w kilka dni po publikacji zdjęcia. Nie robi na nim nic złego, a przynajmniej tak wydaje się większości oglądających je osób. Rzecz w tym, że Malak do zdjęcia ściągnęła burkę i pokazała włosy, co w jej niesamowicie konserwatywnym kraju jest zabronione. Policja zarzuciła 20-latce, że oprócz niestosownego ubioru, miała "otwarcie przyznać się do spotkań z mężczyzną, z którym nie jest spokrewniona".
Może mieć większe kłopoty po wyjściu zza krat. Sąd zdecyduje, ile czasu kobieta spędzi w więzieniu, ale nawet po odzyskaniu wolności w swoim kraju może nie zaznać spokoju. W sieci pojawiły się setki komentarzy, w których arabscy internauci prześcigali się w pomysłach na "odpowiednią" karę dla kobiety.
Należy ją zabić i ciało rzucić psom na pożarcie - pisał jeden z użytkowników Twittera pod zdjęciem.
Nie on jeden życzył jej śmierci. Saudyjka nie może liczyć na anonimowość, bo jej zdjęcie opublikowano nawet w gazetach. Jest więc łatwo rozpoznawalna - informuje news.com.au.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.