W minioną sobotę argentyńskie ministerstwo zdrowia poinformowało, że w 2024 roku w kraju odnotowano 163 419 przypadków zachorowania na dengę.
W porównaniu z innymi latami epidemicznymi, obecny sezon charakteryzuje się większą skalą, a także tym, że zaczął się wcześniej niż zazwyczaj - napisano w przytaczanym przez media komunikacie argentyńskiego ministerstwa zdrowia.
Denga powoduje poważne choroby i przyczyniła się do śmierci wielu osób we wszystkich grupach wiekowych. Najwyższy wskaźnik zgonów odnotowano wśród pacjentów powyżej 80. roku życia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Choroba występuje najczęściej w klimacie tropikalnym i subtropikalnym i objawia się wysoką gorączką, silnymi bólami głowy, obrzękiem węzłów chłonnych i wysypką. Wirus często jest przenoszony przez komary.
To jest historyczna epidemia, przede wszystkim ze względu na olbrzymią liczbę przypadków w tym roku — powiedziała cytowana przez portal "Pagina 12" specjalistka chorób zakaźnych Leda Guzzi.
Dodatkowo wskazała, że rzeczywista liczba infekcji jest z pewnością jeszcze wyższa, ponieważ wiele osób zakażonych nie ma objawów i nie zgłasza się do szpitali.
Powstała już szczepionka przeciwko dendze, ale preparat jej przeciwdziałający nie jest objęty obowiązkowym kalendarzem szczepień. Większość mieszkańców chroni się przed zakażeniem, sięgając po środki odstraszające owady.
Niestety, takich produktów zaczyna brakować w sklepach i aptekach. Można je nabyć przez internet, jednak ich ceny są szokująco wysokie. Rząd, który zresztą zaleca stosowanie owych preparatów, zapowiedział, że upora się z problemem.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) alarmuje, że na rozprzestrzenianie się choroby wpływ ma globalne ocieplenie klimatu.