Arnold Schwarzenegger zaczął swoją kilkuminutową wypowiedź od zaznaczenia, że stara się korzystać ze wszelkich kanałów kontaktu, żeby dotrzeć do Rosjan ze swoim przesłaniem. Na starcie opowiedział o swojej nastoletniej fascynacji pewnym Rosjaninem.
Rosjanin został bohaterem Schwarzeneggera
Kiedy miał zaledwie 14 lat, kolega zaprosił go do Wiednia na mistrzostwa świata w podnoszeniu ciężarów. Na scenie pojawił się Jurij Pietrowicz Własow, który był pierwszym człowiekiem, jakiemu udało się udźwignąć 200 kg ponad własną głową.
Znajomemu udało się wciągnąć młodego Schwarzeneggera za kulisy, gdzie osobiście poznał Własowa. Od tego czasu Arnold chciał być jak jego idol.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Miał nawet zdjęcie Petrowicza powieszone w swoim pokoju, o co ciągle spierał się ze swoim ojcem. Ojciec nie lubił Rosjan, miał z nimi złe doświadczenia z czasów wojny, kiedy został ranny pod Leningradem. Był członkiem nazistowskiej armii.
To jednak nie powstrzymało aktora, wręcz przeciwnie. Zaczął się jeszcze częściej pojawiać w Rosji, także w sprawach związanych z filmem.
Opowiadam Wam to po to, żebyście zrozumieli, że od najwcześniejszych lat nie czuję wobec Rosjan nic innego, jak szacunek i respekt. Dlatego proszę, abyście pozwolili powiedzieć mi prawdę o wojnie w Ukrainie i tym, co się tam dzieje - powiedział Schwarzenegger.
Wiem, że wasz rząd powiedział Wam, że jest to walka z nazistowską Ukrainą. To nie prawda. Ukraina ma żydowskiego prezydenta. Co więcej, trzej bracia jego ojca zostali zamordowani przez nazistów. To nie Ukraina zaczęła tę wojnę, to nie naziści zaczęli tę wojnę. To Kreml podjął tę decyzję. To nie jest decyzja Rosjan jako taka. Tysiące rosyjskich żołnierzy już umarło. To kryzys humanitarny - kontynuował.
Ludzie po obu stronach wojennej barykady będą cierpieć
Jak podkreśla Schwarzenegger, rosyjski rząd okłamał nie tylko swoich obywateli, ale i swoich żołnierzy. Niektórym mówiono, że idą walczyć z nazistami, niektórym że będą witani jak wyzwoliciele. Innym powiedziano, że idą na ćwiczenia, a jeszcze innym, że jadą chronić rodowitych Rosjan na terenie Ukrainy.
Ojciec Schwarzeneggera wrócił z wojny z różnym bólem. Był to zarówno ból pleców, jak i ból poczucia winy, które odczuwał.
Nie chcę, żebyście czuli się jak mój ojciec. To nie wojna, żeby bronić Rosję. To nielegalna wolna! Wasze życie, wasza przyszłość są narażane na bezsensowną wojnę, którą potępił cały świat! - apelował.
Aktor i były gubernator stanu Kalifornia zwrócił się też do przedstawicieli Kremla z pytaniem o to, dlaczego ryzykują życie tych wszystkich młodych ludzi wysyłanych na wojnę. Schwarzenegger zwrócił się też z apelem do Putina.
Ty zacząłeś tę wojnę, Ty prowadzisz tę wojnę, Ty możesz ją zakończyć - powiedział.
Dodał też, że Rosjanie, którzy sprzeciwiali się wojnie, pokazali całemu światu swoją siłę. I dla niego to czyni ich bohaterami.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.