Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Upadek Aleppo, wojna trwa. Islamiści działali dla interesów USA?

Prezydent Syrii Baszar al-Asad stwierdził, że islamscy rebelianci, którzy opanowali Aleppo oraz obszary w prowincji Idlib, dążą do nakreślenia nowej mapy regionu zgodnej z interesami Stanów Zjednoczonych – poinformował portal Times of Israel.

Upadek Aleppo, wojna trwa. Islamiści działali dla interesów USA?
Asad oskarża islamistów o próbę przekształcenia regionu dla interesów USA (Wikimedia Commons)

Syryjskie i rosyjskie siły zbrojne przeprowadziły ataki na tereny kontrolowane od ubiegłotygodniowej ofensywy przez islamistów i rebeliantów wspieranych przez Turcję.

W rozmowie telefonicznej z prezydentem Iranu Masudem Pezeszkianem, Asad podkreślił, że "eskalacja terroryzmu odzwierciedla dalekosiężne cele podziału regionu i rozbicia znajdujących się w nim państw", jak przekazało jego biuro.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: PiS nie zna poglądów Nawrockiego? Fogiel się tłumaczy

Rosja i Iran, będące sojusznikami Asada, potwierdziły gotowość wsparcia syryjskiej armii w walce z ugrupowaniami, które w zeszłym tygodniu przejęły kontrolę nad Aleppo. Rosyjskie lotnictwo uczestniczyło w nalotach na pozycje rebeliantów, a Iran wysłał do Syrii finansowane przez siebie zbrojne formacje z Iraku.

Konflikt w Syrii trwa od 2011 roku, kiedy władze brutalnie stłumiły prodemokratyczne protesty. Od tego czasu w walki zaangażowały się zagraniczne mocarstwa i dżihadyści, a liczba ofiar śmiertelnych sięgnęła 500 tysięcy osób.

Po latach starć armia Asada odzyskała kontrolę nad większością kraju. Do ubiegłego tygodnia konflikt pozostawał w stanie zamrożenia, jednak ofensywa islamistów przerwała ten impas.

Jak zauważył libański portal L'Orient le Jour, w 2016 roku Hezbollah odegrał kluczową rolę w zwycięskiej ofensywie sił rządowych. W ostatnim czasie jednak Iran i finansowane przez niego terrorystyczne ugrupowania ograniczyły swoją obecność w Syrii, koncentrując się na priorytetowych frontach antyizraelskich.

To między innymi pozwoliło rebeliantom, po czterech latach status quo, w ciągu jednego weekendu wyprzeć reżim Asada z Aleppo – drugiego co do wielkości miasta w Syrii – i rozpocząć atak na położoną na południu Hamę, podał portal.

Autor: DAP
Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Turniej w USA na celowniku. Miliony dolarów w puli, a piłkarze niezadowoleni?
Noworodek w oknie życia w Legionowie. Ważna wiadomość dla rodziców chłopca
Robinho wziął się do pracy w więzieniu. Wiadomo, co robi
Prezydent Argentyny żartuje z Neymara. Internet płonie od jego wpisów
Przepiszą podręczniki? Sensacja na Wyspach
Dyrektor LP wydał polecenie. Trwa akcja Straży Leśnej w polskich lasach
Miss upadła na ulicy. Druzgocąca diagnoza dla 27-latki
Był kościół, jest basen. Niezwykły widok w Londynie
"Nie odda ulubionej zabawki". Ekspert pewny ws. Putina
Wstrząsające nagranie z Seulu. Motocyklista wpadł do dziury. Nie żyje
Kiedy przycinać aronię? Termin już blisko
"Każdy chciałby znaleźć się na pierwszej linii". Rosyjski duchowny szokuje
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić