Doktor Cessak komentował pomysł mieszania dwóch dawek szczepionki z różnych koncernów w programie "Newsroom WP". - Nie ma na to żadnych badań klinicznych. To są różne produkty lecznicze - podkreślał.
Być może w kolejnych latach będzie oferowana kolejna dawka "przypominająca" (tzw. booster), ale obecnie nie trwają żadne badania odnośnie mieszania szczepionki AstraZeneki z preparatami innych firm - dodawał członek Europejskiej Agencji Leków (EMA).
Czytaj także: Rzeczywistość szpitali covidowych. Zdjęcie obiegło media
AstraZeneca. Ekspert mówi o eksperymencie
Później zaznaczał, że w tym przypadku mamy do czynienia z eksperymentem. - Na tę chwilę taki model jest eksperymentem medycznym. Podejmuje się pewne ryzyko, nie mając pewności co do skuteczności i bezpieczeństwa. Tak samo jest w przypadku awaryjnego dopuszczenia szczepionek z Rosji czy Chin - spostrzegł doktor Grzegorz Cessak.
Ekspert był też pytany o to, czy takie eksperymentalne działania będą miały miejsce w Polsce. - W Polsce podejmujemy działania zgodne z komunikatami i opiniami Europejskiej Agencji Leków - podsumował członek EMA.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.