Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Astronomowie odkryli ślady. Chodzi o obiekt spoza Układu Słonecznego

73

Wokół gwiazd orbitują planety zbliżone do ziemi. To bez wątpienia jedno z najbardziej widowiskowych odkryć astronomicznych ostatnich dwóch lat. "Nasz świat, przynajmniej z punktu widzenia geologicznego, jest czymś mniej więcej tak prozaicznym jak gołębie" - mówi Seth Shostak, astronom z Instytutu Seti w Kalifornii.

Astronomowie odkryli ślady. Chodzi o obiekt spoza Układu Słonecznego
Oumuamua czyli zwiadowiec przybyła z obcej cywilizacji? (Licencjodawca)

Ezoplanety zostały odkryte dzięki teleskopowi Keplera jeszcze w 2010 roku. To wtedy astronomom udało się udowodnić, że wokół części gwiazd kręcą się planety strukturą geologiczną zbliżone do Ziemi.

Pięć lat później zafascynowany istnieniem pozaziemskiego życia rosyjski miliarder Jurij Milner wyłożył 100 milionów dolarów na instytut SETI, któy rozpoczął wtedy pracę nad nowym projektem o nazwie Breakthrough Listen (Przełomowy Nasłuch).

Naukowcy przebadali około 100 tysięcy galaktyk pod kątem obecności na nich cywilizacji typu III, ale jak podkreślał twórca G-HATU-u, Jason Wright cytowany przez National Geographic

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ile kosztuje wyprawa w kosmos? Odpowiada polski astronauta
Żadnej z nich nie zamieszkuje obca cywilizacja wykorzystująca większość światła gwiezdnego w swojej galaktyce do własnych celów – dodał cytowany przez portal.

Jednak uwagę badaczy zwrócił fakt, że na istnienie pozaziemskich cywilizacji, w znacznie mniej rozwiniętej formie wskazywały badania przynajmniej 50 galaktyk.

Nie sposób wykluczyć, że całe połacie kosmosu zajmują wielkie gwiezdne mocarstwa, które są mimo wszystko zbyt małe, abyśmy mogli je wykryć - podkreślił Wright.

Szokujący okazał się także wynik badań przeprowadzonych w ramach projektu Breakthrough Listen.

19 października 2017 roku teleskop Pan-STARRS z Obserwatorium Haleakalā na Hawajach zarejestrował najprawdopodobniej pierwszy obiekt międzygwiezdny, który zagościł w naszym systemie planetarnym - czytamy na stronach National Geographic.

Naukowcy nazwali go Oumuamua, co po hawajsku znaczy "zwiadowca i przez 11 dni obserwowali by zdobyć jak najwięcej informacji. Ich wnioski okazały się zaskakujące.

Oumuamua musiał zostać zaprojektowany, zbudowany i wystrzelony przez pozaziemską inteligencję - podsumował Avie Loeb, przewodniczący harwardzkiego wydziału astronomii.

Dodał, że możliwe, że ta cywilizacja już nie istnieje, ale wysłała w przestrzeń pojazd kosmiczny.

My sami wysłaliśmy Voyagera I i Voyagera II. Może tam być sporo sprzętu – powiedział naukowiec w jednym z okołopremierowych wywiadów. – To może być wiadomość w butelce, powinniśmy być otwarci na różne możliwości - mówił w jednym z wywiadów.
Autor: BBI
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
800+ dla Ukraińców. Trzaskowski: jeśli mieszkają i płacą podatki w Polsce
Prorosyjscy hakerzy zaatakowali na Whatsappie. Wystarczyło jedno kliknięcie
Denerwuje cię Danielle Collins? Novak Djoković ma zupełnie inne zdanie
GRU szkoli dywersantów. Tak Rosjanie planują kolejne operacje w Europie
Kontrowersyjna wymiana Birmy z Rosją. To junta wysłała za myśliwce
Fenomenalna Izabela Marcisz. Drugie złoto na Uniwersjadzie w Turynie
Starcie gigantów. Świątek kontra Raducanu w Australian Open
Archeolodzy wprost zaniemówili. Niesamowite odkrycie w Pompejach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić