Świadkowie zareagowali od razu. Grupa około ośmiu mężczyzn rzuciła się na napastnika, wyrwała mu broń z ręki i obezwładniła do czasu przyjazdu policji. Dantejskie sceny miały miejsce w miejscowości Nabeul, niedaleko Hammametu.
To nie był zamach terrorystyczny. Z wstępnych ustaleń policji wynika, że sprzedawca na targu pokłócił się z Niemkami piątkowe popołudnie. Sytuacja stała się tak napięta, że w końcu nie wytrzymał i zaatakował turystki nożem.
Nie wiadomo, o co poszło. Być może sytuacja wniknęła z nieporozumienia, bariery językowej lub Niemki obraziły mężczyznę. Te wątpliwości ma wyjaśnić dochodzenie - donosi "Express".
Największa turystyczna tragedia miała miejsce w Tunezji w 2015 r. 39 osób zginęło, a 36 zostało rannych po tym, jak terroryści związani z Państwem Islamskim otworzyli ogień do turystów w ośrodku Marsa al-Kantawi.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.