Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Dramat w Groningen w Holandii. Winne polskie baterie?

1616

W Holandii w Groningen doszczętnie spłonęło elektryczne auto, które było podłączone do ładowania przez całą noc. Pojawiły się spekulacje, że winny mógł być akumulator. Baterie do niemieckich aut są produkowane w Polsce.

Dramat w Groningen w Holandii. Winne polskie baterie?
Volkswagen nagle stanął w płomieniach.

Samochód spłonął w Groningen w północnej Holandii. Właścicielka volkswagena ID.3 odłączyła go od publicznej ładowarki znajdującej się tuż przy ulicy. Posadziła swojego 3-letniego syna w foteliku, wsiadła za kierownicę i wtedy zauważyła, że spod maski auta wydobywa się dym.

Samochód spłonął w ciągu kilku minut

Kobieta szybko wyjęła dziecko z fotelika i uciekła. Wtedy samochód zaczął się palić. Strażacy dotarli na miejsce zdarzenia w ciągu kilku minut, ale elektrycznego volkswagena nie udało się uratować, a to, co z niego zostało, zostało odholowane. Płomienie zniszczyły także samochód stojący z tyłu.

Volkswagen zamierza dokładnie zbadać wrak, aby odkryć, dlaczego doszło do spontanicznego zapłonu. Na chwilę obecną uważa się, że przyczyną pożaru był problem termiczny związany z akumulatorem.

Jak przekazuje portal wrc.net.pl, baterie do niemieckich aut dostarcza koncern LG. Komponenty te są produkowane w Polsce. Na chwilę obecną nie wiadomo, czy produkowane w Polsce baterie doprowadziły do tego pożaru, zwłaszcza że auto przez całą noc było podłączone do ładowania.

Zobacz także: Dramatyczny telefon matki. Jechała z 10-letnim synem na przeszczep serca do Zabrza
Autor: ABA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Przewoźnicy szykują wielki protest? Rząd ma czas do 16 grudnia
Żółty skarb na Marsie. Łazik rozłupał skałę
Zanurz się w basenowych zagadkach. Oto krzyżówka dla miłośników wody
Katastrofa lotnicza w Wilnie. Trwają poszukiwania członka załogi
"Kolejna dobra wiadomość". Chodzi o wilki
Zobaczył go, spacerując po lesie. Natychmiast złapał za aparat
Większość Polaków nie ma o tym pojęcia. Oto podstawowa funkcja szuflady pod piekarnikiem
Zapachy zamknięte w krzyżówce. Sprawdź, czy odgadniesz je wszystkie
Wpis żony zastrzelonego policjanta. Poruszające słowa
To miała być prosta spowiedź. Ksiądz zagotował w moment. "Myślałam, że się popłaczę"
Uważaj na te napoje. Dietetyk ostrzega
Miłość, strach, niezadowolenie. Czy rozpoznasz wszystkie uczucia?
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić