Wypadek miał miejsce niedaleko Pałacu Fontainebleau, dawnej rezydencji francuskich królów. Samochód wjechał w klientów jednej z restauracji. Przynajmniej sześć osób zostało rannych.
Wypadek pod Paryżem. Co najmniej 6 osób zostało rannych
Na miejsce zdarzenia natychmiast wezwano służby. Kierująca pojazdem kobieta została zatrzymana przez policję. Ratownicy udzielili pierwszej pomocy poszkodowanym.
Media społecznościowe obiegły zdjęcia i filmy pokazujące pracę ratowników. Ranni zostali przetransportowani do szpitali przy pomocy helikopterów.
Czytaj także: Pijana babcia wjechała w inny samochód. Odwoziła wnuczkę
Wjechała w ogródek przy restauracji. Miała zmagać się z problemami psychicznymi
Głos w sprawie incydentu zabrał burmistrz Fontainebleau Frederic Valletoux. Podkreślił, że sytuacja została opanowana. Służby zabezpieczają miejsce zdarzenia.
Prosimy o omijanie miejsca wypadku i nieprzeszkadzanie funkcjonariuszom w pracy – napisał w mediach społecznościowych.
W rozmowie z BFM TV Valletoux przekazał, że wypadek nie miał podłoża terrorystycznego. Kierująca miała od dłuższego czasu zmagać się z problemami psychicznymi. Została przewieziona do szpitala, gdzie lekarze ocenią, czy w momencie spowodowania wypadku była poczytalna.
Kobieta była w szoku i nic nie mówiła, tylko płakała. Podczas pierwszej rozmowy funkcjonariuszom policji nie udało się wydobyć z niej żadnych informacji – podkreślił burmistrz.
Obejrzyj także: Samochód wjechał na deptak w Marbelli. Policja: kilkanaście osób rannych