pogoda
Warszawa
12°
Ewelina Kolecka
Ewelina Kolecka | 
aktualizacja 

Auto wjechało w tłum. Horror w Niemczech

442

Tragedia w Trewirze w zachodnich Niemczech. Auto wjechało w strefę dla pieszych, taranując tych, którzy nie zdążyli uciec. Cztery osoby, w tym niespełna roczne dziecko, zmarły, a kilkanaście zostało rannych.

Auto wjechało w tłum. Horror w Niemczech
Zdjęcie ilustracyjne (Getty Images, Alexander Koerner , Stringer)

Jak podaje Reuters, osoba kierująca samochodem została zatrzymana przez policję oraz przesłuchana. Na początku nie było wiadomo, czy wjechała w przechodniów celowo, czy doszło do utraty panowania nad pojazdem. Sprawcą okazał się 51-letni mężczyzna. Jego pojazd został skonfiskowany przez funkcjonariuszy.

Przyczyny pozostają niejasne. Samochód został unieruchomiony, a kierowca zatrzymany – informował wówczas rzecznik policji (Bild).

Wolfram Leibe, burmistrz miasta, oficjalnie potwierdził, że 15 osób zostało poważnie rannych. Przekazał także informację o śmierci czworga z potrąconych pieszych, w tym 9-miesięcznego dziecka i 72-letniej kobiety. Uciekający piesi próbowali szukać schronienia m.in. w pobliskim sklepie.

To było po prostu przerażające. Nie chcę spekulować, ale wszyscy zadajemy sobie pytanie… co skłania człowieka do zrobienia czegoś takiego? Oczywiście nie istnieje na nie odpowiedź – powiedział Wolfram Leibe (Associated Press).
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Funkcjonariusze apelowali do mieszkańców Trewiru o omijanie miejsca tragedii. Ze względów bezpieczeństwa zostało ono odgrodzone kordonem bezpieczeństwa.

Krótko po zdarzeniu rzecznik lokalnej policji zamieścił na Twitterze wpis, w którym potwierdził, że na miejscu znajdują się już służby ratunkowe. Nad centrum krążyły także helikoptery.

Kilkanaście osób zostało rannych w wyniku potrącenia przez samochód w strefie dla pieszych w #Trewirze. Proszę omijać ten obszar, policja jest już na miejscu wraz z innymi służbami ratunkowymi – napisał rzecznik policji w Trewirze na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

"Trierischer Volksfreund" przytoczył relację naocznych świadków, którzy twierdzili, że sprawca poruszał się szarym range roverem. Miał jechać z tak wielką prędkością, że potrąceni piesi zostali dosłownie "wyrzuceni w powietrze". Początkowo świadkowie dowodzili, że za kierownicą samochodu siedziała kobieta. Były to jednak nieoficjalne informacje, ostatecznie zdementowane przez funkcjonariuszy policji.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Trewir, Niemcy. Kierowca wjechał w przechodniów. To był kolejny zamach?

Jeszcze w dniu tragedii prokurator prowadzący sprawę zwołał konferencję prasową. W trakcie wydarzenia wyjaśnił, dlaczego kierowca wjechał w tłum pieszych oraz rozwiał wątpliwości, czy działał w zamiarze dokonania zamachu terrorystycznego.

Jak podaje Mirror, kierowca samochodu prowadził pojazd pod wpływem alkoholu. Żadne dowody w sprawie nie wskazują, aby 51-latek działał z pobudek religijnych. Według wstępnych ustaleń śledczych 51-latek nie był wcześniej karany.

Burmistrz miasta Trewir wyraził ubolewanie z powodu tragedii. Określił także 1 grudnia 2020 roku najtragiczniejszym dniem dla miasta od czasu zakończenia II wojny światowej.

Zobacz także: Zobacz też: Stracił panowanie nad autem. Na jego drodze stały małe dzieci
NA ŻYWO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Kilka dni po odejściu papieża. Premier Izraela składa kondolencje
Uciążliwe kontrole. "Saksonia zdana jest na polskich pracowników"
Chińska misja Shenzhou-20. Tajkonauci już na stacji
Syn i niepełnosprawna matka bez dachu nad głową. "Trzeba mieć ludzki odruch"
Rodzina papieża Franciszka bez zaproszenia na pogrzeb. Bilety kupił darczyńca
Zakaz noszenia broni w Gnieźnie. Obowiązuje tylko w piątek
Potrącił 13-latkę na hulajnodze. Teraz czekają go poważne konsekwencje
Nawet 55 mm deszczu. IMGW ostrzega mieszkańców tych regionów
Atletico Madryt triumfuje. Real Valladolid nie ma powodów do świętowania
Zapraszają tylko mężczyzn. Burza w komentarzach
Wrócił "gołębiarz". Ludzie są bezradni
Pijani rodzice przewozili małe dzieci. On miał ponad dwa promile, ona prawie dwa
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić