pogoda
Warszawa
13°

Autobus, z którego bali się skorzystać Rosjanie. Powód może zaskakiwać

Ogłoszenie "częściowej" mobilizacji w Rosji spowodowało wybuch paniki w tym kraju. Część obywateli w związku z decyzją postanowiło opuścić jego terytorium. Celem wyjazdów Rosjan są przede wszystkim sąsiednie kraje, w tym Kazachstan. To właśnie stamtąd pochodzi nagranie, które obiegło media społecznościowe. Okazuje się, że Rosjanie bali się... skorzystać z autobusu. Dlaczego? Powód jest zaskakujący.

Autobus, z którego bali się skorzystać Rosjanie. Powód może zaskakiwać
Rosjanie nie chcieli skorzystać z autobusu (PAP, Twitter)

2022 rok na zawsze zapisze się w historii Federacji Rosyjskiej. Nieuzasadniony atak sił Władimira Putina sprawił, że życie w tym kraju stało się znacznie trudniejsze. Proces rozpoczął się jeszcze pod koniec lutego, kiedy w państwie zaczęły obowiązywać sankcje. Wiele osób podjęło wtedy decyzję o wyjeździe z kraju.

Druga fala emigracji przypadła na wrzesień. To właśnie w tym miesiącu Władimir Putin ogłosił decyzję o mobilizacji rezerwistów. Wielu niedoświadczonych mężczyzn ma zostać wysłanych do walki na terenie Ukrainy. Perspektywa bycia "mięsem armatnim" i ryzykowanie życia nie spodobała się części Rosjan. Wiele rodzin, a zwłaszcza mężczyzn w obawie o własne życie uciekło z kraju.

Nie chcieli wsiąść do autobusu

Rosjanie jako kierunek emigracji najczęściej wybierali sąsiadujące państwa. Wśród nich był m.in. Kazachstan. Białoruska dziennikarka - Hanna Liubakowa zamieściła na Twitterze nagranie, na którym zobrazowano, jak wielka jest obawa mężczyzn z Rosji przed mobilizacją wojskową. Jak opowiada nagrywająca - najprawdopodobniej obywatelka Kazachstanu - dla grupy osób stojącej w kolejce do punktu ustawiono autokar. Pomimo niskiej temperaturze na zewnątrz, nikt nie skorzystał z udogodnienia. Dlaczego?

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Hanna Liubakowa wytłumaczyła skąd wynikała niechęć Rosjan. Zdaniem dziennikarki, mężczyźni obawiali się, że jest to oszustwo. Do środka autobusu nie wsiadł żaden z nich, gdyż zapewne myśleli, że to element mobilizacji wojskowej. Stwierdzili, że autobus to w istocie policyjny van, a wejście do środka będzie wiązało się z wywozem na front w Ukrainie. Nieufność wynikała z działań prowadzonych przez rosyjski rząd. W ciągu ostatnich dniach niejednokrotnie dochodziło do sytuacji, w których policja siłą wyłapywała na ulicy kandydatów do wojska.

Zobacz także: Spotkanie u prezydentów. To będzie dziś główny temat
NA ŻYWO
Autor: GGG
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Stosujesz zasadę 5 sekund? Mikrobiolog sprawdził, czy działa
Emerytura abp Gądeckiego w willi wyremontowanej za 5 mln zł. Tynki jak w Wersalu
Pokazał nagranie z Tatr. "Szansa jedna na milion"
Najmłodsze dzieci w Watykanie. O ich los zadbał papież Franciszek
Śmiertelne zatrucie w szpitalu psychiatrycznym. Dwie osoby w rękach policji
Ma 66 lat. Niemka właśnie urodziła dziesiąte dziecko
Kilkuletni chłopiec zmarł na wakacjach. Znaleziono go w basenie
"Po 24 tyg. nie ma aborcji, a poród". Ginekolodzy apelują o jasną wykładnię w sprawie przerywania ciąży
Ktoś podpalił zabytkową dzwonnicę w Warszawie. Trwa akcja gaśnicza
Prowadziła po alkoholu, w wypadku zginęło jej dziecko. Kobieta usłyszała prawomocny wyrok
Wiadomo, który piłkarz chce przejąć numer Lionela Messiego
Gerard Pique płakał na sali sądowej
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić