Na polskich drogach nie brakuje kierowców, którym brakuje ogłady. Chyba każda osoba, która w miarę regularnie siada za kółkiem, spotkała się z nieprzyjemnymi sytuacjami, których przy odrobinie kultury i samoświadomości można byłoby uniknąć.
Na jednym z ostatnich filmów widzimy sytuację z Bydgoszczy z udziałem trenera personalnego. Jak czytamy w opisie filmu, kierowca BMW zachowywał się na drodze irracjonalnie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pan trener bokser w BMW nie wytrzymuje normalnego wyprzedzania, być może nie powinien nikogo trenować i nazywać się "sportowcem", skoro nie potrafi nad sobą panować? W akcji: 3-krotna próba wymuszenia kolizji, wysiadanie, szarpanie za klamkę, straszenie badziewnym gazem "policyjnym" - podkreśla autor nagrania.
Mandat dla kierowcy BMW
Autor nagrania skontaktował się z policją w tej sprawie. Funkcjonariuszka powiedziała, że celowość zachowania kierowcy BMW jest ewidentna, bo przed nim znajduje się tylko prosta droga.
Filmy moje i świadka ze zdarzenia już zostały zaniesione na policję, będzie mandat za dwa wykroczenia: używanie świateł drogowych i umyślne spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym - czytamy.
Czytaj także: Rodzina Grzegorza Brauna. Kim jest jego siostra?
Jak dodaje autor nagrania, możemy spodziewać się maksymalnego mandatu za celowe spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym. Wszystko zależy teraz od policji, jednak według polskiego prawa, minimalny mandat w takiej sytuacji wynosi 1500 złotych.