Często zdarza się tak, że starsze osoby wynajmują pokoje w swoich mieszkaniach. W ten sposób uzyskują dodatkowy przychód, który mogą przeznaczyć m.in. na czynsz czy inne opłaty.
Niejednokrotnie pojawiają się jednak problemy. Zdarza się tak, że współlokatorzy nie potrafią się dogadać. Niestety czasem awantury kończą się nawet rękoczynami.
Tak było na warszawskim Targówku. 54-letni mieszkaniec bloku przy ul. Bazyliańskiej brutalnie pobił 26-letnią współlokatorkę.
Z ustaleń policjantów prowadzących tę sprawę wynika, że 54-latek wszczął awanturę, ponieważ jego współlokatorka wywiesiła sznurówki od butów na suszarce w łazience, przez co on nie mógł wywiesić swojego prania - powiedziała mł. asp. Irmina Sulich z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI Praga Północ, cytowana przez "Fakt".
Awantura na Targówku. Mężczyźnie grozi więzienie
54-latek bardzo brutalnie zaatakował młodą kobietę. Połamał jej kości twarzy. Napastnik został już zatrzymany. Został mu postawiony zarzut spowodowania uszczerbku na zdrowiu. Za ten czyn grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także: