Słyszeliście już o gęsi Pipie, która szturmem wzięła stragany w całej Polsce? Można ją spotkać na krakowskim Rynku, warszawskim starym mieście, nad Bałtykiem i na straganach w Tatrach. Jest w Poznaniu, Wrocławiu, Toruniu czy Białymstoku. Jednym słowem: wszędzie. Dzieciaki szaleją na jej punkcie i to prawdziwy hit sezonu letniego.
Pipa jest sympatyczna, sporych rozmiarów i bardzo podoba się naszym milusińskim. Rodzice mają jeden problem z pluszowym ptakiem: jest bardzo drogi. Cena gąski waha się między 150-200 złotymi na straganie do 40-60 złotych w internecie. Sęk w tym, że odwiedzając turystyczne atrakcje ciężko wyjaśnić dziecku, że pluszaka nie dostanie...
Przypadek z Wrocławia opisała jedna z czytelniczek "Faktu", która musiała na oczach innych dzieci awanturować się ze swoim 10-letnim synem o zakup Pipy na jednym ze straganów Jarmarku Świętojańskiego. Dzieciaki uwielbiają gąskę, a wszystko jest efektem jej sławy na TikToku. Bo Pipa istnieje naprawdę.
Kim jest gęś Pipa z TikToka?
Gęś Pipa to nie tylko sympatyczny i drogi pluszak, który znamy z kramów. Zasłynęła tym, że zaprzyjaźniła się z przebywającym nad jednym z podkarpackich jezior Kamilem, który sprawił, że zrobiło się o niej głośno. Mężczyzna zaczął na TikToku publikować filmy, których bohaterką jest Pipa. A potem wszystko poszło już z górki.
Kamil rozmawia z gęsią i pokazuje jej codzienne życie. Tworzy także muzykę inspirowaną gęsią, co stało się wśród internautów hitem. Jego filmiki mają setki tysięcy wyświetleń, a on sam zebrał na swoim profilu niemal pół miliona odbiorców. I tak Pipa przeżywa ze swoimi fanami przygody, a wszystko dzieje się nad jeziorem tarnobrzeskim. Spaceruje, robi akrobacje, gęga...
Producenci zabawek idealnie wyczuli szansę na zarobek i teraz nie ma w naszym kraju szanującego się straganu, na którym brakuje Pipy. Że drogo i zabawka bardzo prosta? Dzieciaki mają inne zdanie, bo uwielbiają swoją bohaterkę i chcą mieć ją w domu. Również pan Kamil korzysta z wizerunku gąski, choć w swoim sklepie nie oferuje pluszaków.
A te rządzą na straganach, ku rozpaczy i zgrozie rodziców. Część z nich nawet nie wie, dlaczego tak popularne są pluszowe gęsi. Nie mówiąc już o historii Pipy. A przecież płacą za nią spore pieniądze, bo często ulegają prośbom swoich pociech. Tylko sama Pipa nie ma chyba pojęcia, jak jest sławna. Jej wystarcza jezioro i tarnobrzeskie okolice.