Zapora na Jeziorze Bystrzyckim, wybudowana na początku XX wieku przez Niemców, to ponadstuletni zabytek techniki. Pomimo swojego wieku, nadal pełni kluczowe funkcje w ochronie przeciwpowodziowej oraz zaopatrzeniu okolicznych miejscowości w wodę pitną.
To urządzenie, które ma ponad 100 lat, więc ma prawo ulec awarii. Nasi pracownicy, po wielu konsultacjach eksperckich, ustalili, jak naprawić upust i zasuwę, przez którą cały czas przelewa się woda – przekazują nieoficjalnie przedstawiciele zarządcy obiektu "Gazecie Wrocławskiej".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ze względu na specyfikę konstrukcji, nie można zastosować nowoczesnych rozwiązań technologicznych. Dodatkowo utrudnienia sprawia ciągły napór wody, co wymusza przeprowadzenie części prac pod wodą.
Tymczasowe rozwiązanie – "ogromny korek"
Jak podaje "Gazeta Wrocławska", naprawa planowana jest w dwóch etapach. Pierwszym krokiem jest zatrzymanie niekontrolowanego przelewu wody. Specjalnie w tym celu tworzony jest element uszczelniający, przypominający wielki korek, który pozwoli na tymczasowe opanowanie sytuacji.
Budowany jest specjalny element uszczelniający, coś, co możemy porównać do ogromnego korka, którym trzeba uszczelnić to miejsce. Cała akcja będzie przeprowadzana za kilka dni, jak tylko ta konstrukcja będzie gotowa – informują pracownicy.
Dopiero po zatrzymaniu przepływu wody możliwe będzie przeprowadzenie pełnej naprawy uszkodzonego mechanizmu zasuwy.
Znaczenie zapory i Jeziora Bystrzyckiego
Zapora w Zagórzu Śląskim to imponująca budowla o 44 metrach wysokości i 230 metrach długości korony. U jej podstawy grubość sięga 29 metrów. Powstała, by chronić przed powodziami, jednak obecnie pełni także inne ważne funkcje. Jezioro Bystrzyckie, powstałe w wyniku budowy zapory, stanowi źródło wody pitnej dla takich miejscowości jak Dzierżoniów czy Bielawa.
Zbiornik jest również ważnym punktem rekreacyjnym dla mieszkańców regionu. To popularne miejsce odpoczynku nie tylko dla mieszkańców Wałbrzycha, lecz także Wrocławia i Świdnicy.
Czy awaria będzie szansą na kontynuację prac porządkowych?
Mieszkańcy zastanawiają się, czy obecna sytuacja zostanie wykorzystana do dalszego oczyszczania Jeziora Bystrzyckiego z pozostałości po wrześniowej powodzi. Dotychczasowe działania związane z porządkowaniem zbiornika były prowadzone w ograniczonym zakresie, a awaria zapory może być okazją do kontynuacji tych prac.
Jak informuje "Gazeta Wrocławska", trzeba poczekać na oficjalne stanowisko jeleniogórskiego oddziału Tauron Ekoenergia w tej sprawie. Sytuacja jest na bieżąco monitorowana, a dalsze kroki mają zostać podjęte w najbliższych dniach.
Przeczytaj też: Rośnie cena tego produktu. Prognozy są niepokojące
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.