Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

"Babcia Kasia" wygrała w sądzie. Kwota zadośćuczynienia robi wrażenie

840

W Sądzie Okręgowym w Warszawie zapadł wyrok w sprawie Katarzyny Augustynek, znanej szerszej publiczności jako "babcia Kasia". Jak informuje "Gazeta Stołeczna", aktywistka otrzyma 20 tysięcy złotych zadośćuczynienia.

"Babcia Kasia" wygrała w sądzie. Kwota zadośćuczynienia robi wrażenie
Babcia Kasia wygrała w sądzie. Dostanie ogromne pieniądze (Twitter)

Katarzyna Augustynek to aktywistka, która pojawia się na wielu marszach w Warszawie. Głośno zrobiło się o niej w trakcie Strajku Kobiet. Bardzo często pojawia się też na wielu marszach społeczności LGBTQ+.

"Babcia Kasia" ma na pieńku z policjantami i z tego wynikały zarzuty w kierunku jej osoby. W 2021 r. wpłynęło w sumie pięć aktów oskarżenia i sześć wniosków o ukaranie. Dotyczą przepychanek z policją i obrażania funkcjonariuszy.

Augustynek doskonale znana jest policji, bowiem ci kilkukrotnie ją zatrzymywali i spisywali. Ostatnia sprawa dotyczyła zatrzymania z 28 stycznia 2021 r. podczas demonstracji tak zwanego Ogólnopolskiego Strajku Kobiet pod siedzibą Trybunału Konstytucyjnego. Protest zorganizowano po opublikowaniu w Dzienniku Ustaw wyroku TK w sprawie ustawy aborcyjnej.

Odszkodowanie dla "babci Kasi"

Mec. Agata Bzdyń, która reprezentowała Katarzynę Augustynek, wytykała wiele błędów policji podczas zatrzymania. Jak tłumaczy, środki przymusu bezpośredniego w stosunku do "babci Kasi" były użyte nieprofesjonalnie i policjanci swoimi działaniem narazili panią Katarzynę na krzywdę.

Sąd zauważył, że czynności mogły być wykonane na komendzie w Warszawie, a nie w Pruszkowie. Poza tym w momencie, gdy ustalono jej tożsamość, powinna zostać zwolniona, a trzymana była całą noc. Do tego prowadzono czynności rewizji osobistej w brudnej toalecie, policjantki próbowały jej ściągnąć rajstopy, zakuto ją w kajdanki. Sąd podkreślił, że to upokarzające traktowanie - tłumaczy.

We wtorek 17 maja sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie Andrzej Krasnodębski zasądził dla aktywistki 20 tys. zł zadośćuczynienia. Wyrok jest nieprawomocny.

Zobacz także: Poseł Lewicy komentuje wystąpienie ws. KPO. "Mowa-trawa"
Autor: JAR
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić