Babcia zamordowanych dzieci wracała do domu z pracy, kiedy weszła do mieszkania w dzielnicy Reseda. Wtedy odkryła, że dzieci zostały zadźgane - przekazał porucznik policji Los Angeles Raul Jovel, cytowany przez PAP.
Czytaj także: "To jest prawda". "Księgowa Rydzyka" poszła do mediów
Departament policji Los Angeles przekazał na Twitterze, że dzieci miały mniej niż 5 lat. Mundurowi podali również, że 30-letnia matka tych dzieci została zatrzymana.
Na tym etapie śledztwa jest podejrzana o dokonanie zbrodni, ale to nie wyklucza udziału innych osób - poinformował jeden z policjantów.
Czytaj także: Remontował poddasze. Od razu wezwał policję. Niezwykłe odkrycie w Warmińsko-Mazurskiem
Policja mówi o przyczynie śmierci
Mundurowi podają, że wstępny raport wskazuje na to, że dzieci zostały zadźgane. Oficjalna przyczyna śmierci nie została jednak przekazana.
Na razie nie wiadomo, co mogło nakłonić 30-latkę do tak okrutnej zbrodni. Policja prowadzi śledztwo w tej sprawie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.