Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki | 
aktualizacja 

Bacowie z Zakopanego mają powody do narzekania. Tak źle nie było od lat

10

Choć o złotoustych bacach dowcipów nie brakuje, im samym od dłuższego czasu nie jest do śmiechu. Borykają się z problemami, których lista wciąż się wydłuża. Czy przez to u podnóża polskich Tatr wkrótce zabraknie prawdziwych oscypków?

Bacowie z Zakopanego mają powody do narzekania. Tak źle nie było od lat
Bacowie mają problemy, może zabraknąć oscypków (Gül Işık Pexels)

W Zakopanem turystów nie brakuje przez cały rok. Na Krupówkach interes zatem kwitnie, a stoiska z "łoscypkami", "gazdowskimi serkami" i "scypkami" mnożą się przez całą długość deptaku. Laik może tego nie wyczuć, ale w większości budek oryginalnego oscypka nie będzie mu dane posmakować. Stąd tak fantazyjne nazwy.

Bacowie alarmują - tych prawdziwych, ukochanych przez Polaków góralskich wyrobów z każdym sezonem będzie coraz mniej. Na tę patową sytuację składa się kilka czynników.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Turyści jeżdżą tam aby... pływać z rekinami. "Robi wrażenie"

Górale narzekają. Dlaczego na Podhalu może zabraknąć oscypków?

Głównym z nich wcale nie są przedsiębiorcy handlujący podróbkami, bo kwestia nie dotyczy tylko moralnie wątpliwej konkurencji. O wiele istotniejszy jest brak rąk do pracy, czyli baców opiekujących się owcami na dalekich tatrzańskich polanach. Warunki zarobkowe nie są najgorsze (300-350 złotych dniówki), jednak opatrzone są niematerialnym poświęceniem.

Opiekunowie owiec muszą na długi czas wyprowadzać się z domu (zazwyczaj z rodziną spotykają się jedynie raz w tygodniu) i zamieszkać w położonych na wysokościach bacówkach. Nie uświadczą tam prądu i Internetu, a często także godnych sanitariatów. Ich praca jest żmudna i wymagająca.

Prawdziwe oscypki mogą zniknąć z Zakopanego
Prawdziwe oscypki mogą zniknąć z Zakopanego (AKPA, AKPA)

Wieczorem doi się nawet kilkaset (!) zwierząt, przez noc dogląda się ich (wszak mogą grasować wilki), a od rana znów trzeba przeprowadzać je przez hale, o samym wytwarzaniu serów nie wspominając. Na taką zawodową rzeczywistość chętnych jest coraz mniej, a swoją rolę odgrywa tu także biurokracja.

Każda owca ma dziś swój paszport i ja te dokumenty muszą na bacówce ze sobą mieć na wypadek kontroli. Piszę raporty na temat ilości wytwarzanych oscypków, tego, co dzieje się z owcami i co robię z resztkami mleka. Sanepid sprawdza nam badania, musimy mieć pozwolenia weterynaryjne. Podobnych formalności są dziesiątki. Kiedyś po prostu wychodziło się z owcami na halę, a dziś to człowiek nie jest pasterzem, tylko księgowym - w rozmowie z Onetem pożalił się baca z Łapsz Niżnych.

Często absurdalne przepisy oraz wzrost kosztów niosą za sobą coraz dotkliwsze żniwo. Jednym z nich jest utrata intratnych kontrahentów z Włoch, którzy w poprzednich latach w okresie wielkanocnym kontraktowali w sercu Tatr nawet 15 tysięcy sztuk owiec. Teraz robią to prościej na Słowacji, a mieszkańcy Podhala musieli zmniejszyć stada.

Ja już od wielu lat zastanawiam się nad tym, czy tego wszystkiego nie rzucić w diabły i nie zająć się czymś innym. Problem w tym, że choć człowiek dorobił się na tej robocie garba i problemów z chodzeniem, to tak naprawdę ja sobie innego życia po prostu nie wyobrażam - z goryczą skwitował kolejny rozmówca Onetu.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić