We francuskiej Nowej Akwitanii znajduje się popularny kurort Biarritz, a w nim posiadłość Jekatieriny Tichonowej, jednej z córek Władimira Putina. Willa wyceniana jest na 3,7 miliona dolarów. Od momentu rozpoczęcia wojny w Ukrainie przez Rosjan stała się ona celem aktywistów.
Kilkanaście dni temu willę zaatakował Francuz Pierre Afner. Zmienił zamki w drzwiach, ukraińską flagę przymocował na zewnątrz w widocznym miejscu i ogłosił, że dom jest przygotowany na przyjęcie uchodźców z atakowanej przez wojska Putina Ukrainy.
W willi znaleziono dokumenty Katieriny Tichonowej, która jest byłą żoną rosyjskiego miliardera Kiryła Szamałowa. Córka Władimira Putina ma kolejny problem, gdyż tym razem pomalowano jej ogrodzenie. Pojawiły się na nim barwy Ukrainy, która od miesiąca broni się przed atakami rosyjskich wojsk.
Jak widzimy na Twitterze, na drodze, bramie i murowanym ogrodzeniu namalowane są flagi Ukrainy. Co ciekawe, otoczenie Władimira Putina jest mocno związane z Francją. Nieruchomość w tym kraju posiada też była żona dyktatora Ludmiła wraz z nowym mężem. Para posiada willę na Lazurowym Wybrzeżu.
Dzieci Putina w tarapatach przez ojca
Maria Woroncowa, druga z córek Władimira Putina, jest doktorem nauk medycznych i pracownicą naukową Państwowego Medycznego Centrum Badawczego Endokrynologii w Moskwie.
Od wybuchu wojny, także napotyka sporo problemów. Woroncowa-Faasen jest endokrynolożką specjalizującą się w rzadkich dziecięcych chorobach genetycznych. Chciała wykorzystać swą wiedzę, by w niedalekiej przyszłości otworzyć warte 630 mln dolarów centrum medyczne w Petersburgu.
Za inwestycją miała stać firma Nomenko, której 20 proc. akcji posiada Rosjanka. Klinika miała przyciągać bogatych pacjentów z całego świata. Nie będzie to jednak możliwe ze względu na odizolowanie Rosji w wyniku sankcji.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.