W 2008 roku Lech Kaczyński powiedział słowa, które Gruzini pamiętają do dzisiaj. Podczas wojny rosyjsko-gruzińskiej, Lech Kaczyński wsparł Gruzję. Na jednej z konferencji w Tbilisi apelował do Rosji o wstrzymanie się z agresją.
Słowa Kaczyńskiego przyniosły zamierzony efekt. Ten moment był przypieczętowaniem i tak dobrych stosunków Polski z Gruzją. Od tamtej pory Gruzini serdecznie wspominają Lecha Kaczyńskiego.
W stolicy Gruzji, Tbilisi, już stoi pomnik byłego prezydenta Polski. W 2010 roku, w miesiąc po tragedii w Smoleńsku, jedna z alei w Batumi została nazwana nazwiskiem tragicznie zmarłej pary prezydenckiej.
W tym samym mieście na tej alei ma stanąć kolejny pomnik Kaczyńskiego. Jest to efekt współpracy z Dolnym Śląskiem, który jest partnerem jednego z regionów Gruzji. Figurę tworzy rzeźbiarz Oleg Pataridze. Ma ona stanąć na swoim miejscu już za rok.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.