Rosyjski parlament zamieścił propozycję ustawy na swojej stronie internetowej. Można przeczytać w niej, że immunitet prezydenta zostanie rozszerzony na czas po zakończeniu sprawowania urzędu. W związku z tym, prezydent nie będzie odpowiadał za ewentualne przestępstwa popełnione już po zakończeniu swojej kadencji.
Prezydent będzie nietykalny
Reforma przepisów jest jedną z kilku zmian dotyczących stanowiska prezydenta. Wcześniej parlament wyraził zgodę na reformę konstytucji. Pozwala ona Władimirowi Putinowi na ponowne kandydowanie w wyborach prezydenckich po zakończeniu kadencji w 2024 roku.
Obecnie rosyjscy prezydenci cieszą się dożywotnim immunitetem, dotyczącym jednak wyłącznie przestępstw popełnionych podczas sprawowania urzędu. Takie przepisy uchwalono blisko 20 lat temu, kiedy głową państwa został Władimir Putin. Według nowych przepisów rosyjski prezydent nie odpowie również za występki, których dokona już jako zwykły obywatel, po zakończeniu swojej prezydentury.
Czytaj także: Koronawirus. Władimir Putin przekazał radosną nowinę
Uchylenie immunitetu prezydenta Rosji. Wyłącznie w przypadku poważnych przestępstw
Nowa ustawa utrudnia także uchylenie immunitetu prezydenta. Będzie to możliwe wyłącznie w przypadku oskarżenia o zdradę stanu lub inne poważne przestępstwo. Wymagać będzie to także zdecydowanej większości w Radzie Federacji – izbie wyższej rosyjskiego parlamentu.
Nad zaproponowaną ustawą głosować będzie teraz Duma Państwowa. Następnie przyjąć ją będzie musiał Senat. Jeżeli parlamentarzyści opowiedzą się za nowymi przepisami, ustawa trafi na biurko Władimira Putina.
Obejrzyj także: Wojna o Górski Karabach. "Konflikt odgrzewa Putin"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.