Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Belgia: Brugia ma już dość turystów. "Osiągnęliśmy czerwoną linię"

17

Brugia to jedno z najpiękniejszych miast w Belgii, a - zdaniem niektórych - również w całej Europie. Każdego roku miasto odwiedza osiem milionów turystów. Choć dochody generowane przez turystykę są dla Brugii ważne, mieszkańcy mają dość. "Teraz naprawdę osiągnęliśmy czerwoną linię" - mówi 55-letni architekt Arnout Goegebuer w rozmowie z AFP.

Belgia: Brugia ma już dość turystów. "Osiągnęliśmy czerwoną linię"
Turyści są zarówno błogosławieństwem, jak i przekleństwem Brugii (Pixabay, dimitrisvetsikas1969)

Brugia to urokliwe, położone we Flandrii belgijskie miasto, nazywane często Wenecją Północy. Turystów zachwyca imponująca ilość zabytków, historyczne centrum miasta, fakt, że w Brugii można się poczuć, jakby czas się zatrzymał. Ale miasto płaci wysoką cenę za swoją popularność.

Brugia to miasto jednodniowych turystów. Takich, którzy zjawiają się na kilka, co najwyżej kilkanaście godzin, żeby coś zjeść, przespacerować się ulicami miasta i zrobić kilka zdjęć.

Miasto liczące 119 tys. mieszkańców każdego roku odwiedzane jest przez osiem milionów turystów. Tak ogromne zainteresowanie to zarówno błogosławieństwo, jak i przekleństwo dla Brugii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Hotelarze mają na co narzekać. "Trudny sezon"
Teraz naprawdę osiągnęliśmy czerwoną linię. Nie potrzebujemy już więcej turystów, wystarczy — mówi 55-letni architekt Arnout Goegebuer w rozmowie z agencją AFP.

Mężczyzna nie jest w tej opinii odosobniony. Mieszkańcy Brugii są zmęczeni tłumem. Zdają sobie sprawę z tego, że turystyka zapewnia pieniądze i miejsca pracy, ale zwracają uwagę, że musi to być "zrównoważone", żeby w mieście można było normalnie funkcjonować.

Brugia to jedno z najpiękniejszych miast Belgii
Brugia to jedno z najpiękniejszych miast Belgii (Pixabay, hpgruesen)

Brugia jak Disneyland?

Już w 2019 roku władze miasta przestrzegały, że Brugia ''powoli staje się Disneylandem", w związku z czym zmieniono podejście do turystyki.

Wdrożono pięcioletnią strategię, której celem jest zwiększenie liczby noclegów, rozłożenie liczby turystów geograficznie i każdego roku, a także, co istotne, zwabienie gości zainteresowanych kulturą i gastronomią, a nie... selfie i goframi.

Anne De Meerleer, rzeczniczka Visit Bruges, podkreśliła, że nie liczy się ilość, a jakość.

Naszym celem nie jest pozyskanie większej liczby odwiedzających, nie liczba jest ważna, ale rodzaj odwiedzających — podkreśliła.
Autor: APOL
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić