Niższe Seminarium Duchowne Archidiecezji Częstochowskiej zamieściło jakiś czas temu na swojej stronie internetowej fotografię Benedykta XVI z czasów, gdy służył w seminarium duchownym w Bawarii. Jest na nim wraz ze swoim bratem, księdzem Georgiem Ratzingerem. Na dodanym przez polskich autorów dymku znajdują się słowa wypowiadane rzekomo przez Benedykta.
Czy są jeszcze takie miejsca? – ma zastanawiać się były papież.
Benedykt XVI odpowiedział na list z Polski. "Niestety nie mogę przyjąć zaproszenia"
Polskie seminarium duchowne przesłało komiks Benedyktowi XI w liście. Stwierdziło, że w istocie istnieją jeszcze takie miejsca. Zaprosiło byłego papieża do przekonania się o tym na własne oczy.
Niższe Seminarium Duchowne Archidiecezji Częstochowskiej zaprasza – napisano.
Byłemu papieżowi cała inicjatywa sprawiła ogromną radość. Podkreślił, że ta fotografia przywołała wiele wspomnień. Dodał także, że cieszy się z dużej liczby powołań kapłańskich w Polsce.
W Polsce kwitnie to, co w Niemczech już dawno zwiędło – ocenił.
Emerytowany papież ustosunkował się do zaproszenia. 97-letni Benedykt XVI stwierdził, że niestety nie może z niego skorzystać. Przeszkodą ma być głównie jego stan zdrowia.
Nawet jeśli ze względu na mój podeszły wiek nie mogę już odwiedzić was osobiście, jestem waszym gościem z całego serca – stwierdził w odpowiedzi.
Czytaj także: Benedykt XVI wyznał całą prawdę o abdykacji
Emerytowany papież jest zatroskany. Zwraca uwagę na spadającą liczbę powołań kapłańskich
Benedykt XVI był papieżem w latach 2005-2013. To nie pierwszy raz, kiedy duchowny odnosi się do spadku liczby powołań kapłańskich. Zwrócił uwagę na ten problem już w 2019 roku w liście na temat kryzysu w Kościele katolickim.
W kwestii przygotowania do posługi kapłańskiej w seminariach rzeczywiście następuje powszechne załamanie – ocenił.
Obejrzyj także: Benedykt XVI o swojej abdykacji
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.