Dlaczego akurat polscy górale? Powód jest prosty - ojciec polityka, Eliasz Sanders, urodził się w Słopnicach. Kiedy więc tamtejsi górale zobaczyli słynne już zdjęcie, na którym widać, jak mróz daje w kość senatorowi, postanowili wziąć sprawy w swoje ręce.
Ostatni raz Bernie Sanders gościł w Słopnicach 8 lat temu - w 2013 r. Odwiedził Słopnice wraz z bratem i żoną. Jego ojciec opuścił to miejsce jako 17-latek, w 1912 roku. Wyjechał wtedy do Nowego Jorku.
Jego krewni, którzy zostali, zginęli w Holocauście. Podczas wizyty w 2013 r. senator otrzymał od wójta zachowane po jego krewnych pamiątki, zdjęcia oraz kopie dokumentów związane z rodziną Sandersów.
Słynne zdjęcie senatora z zaprzysiężenia Bidena stało się inspiracją dla górali. Postanowili wysłać senatorowi Sandersowi ręcznie tkane rękawice furmańskie, które uznawane są za tradycyjne rękodzieło Sądecczyzny. W ten sposób górale chcą mu pokazać, że rodzinna miejscowość o nim pamięta.
Czytaj także: Nie żyje były premier PRL. Miał 93 lata
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.