Media często donoszą o skandalicznych sytuacjach w Rosji. Dotyczy to przede wszystkim złego traktowania obywateli za posiadanie emblematów związanych z flagą ukraińską i rozpowszechnianie przekazów na temat krajów zachodnich. Nie brakuje też informacji o wykorzystywaniu pozycji przez wysokich urzędników. Jeden z nich niedawno podróżował po alkoholu autem w samej bieliźnie. Nie wiadomo, czy mężczyzna poniósł konsekwencje.
Czytaj więcej: Youtuber Kickster o Buddzie. Mówi o loteriach
Często jednak szokują sami obywatele rosyjscy. Portal "The Insider" donosi, że jedna z firm pogrzebowych wykonywała pochówek mieszkańców domu opieki i osób niepełnosprawnych w skandaliczny sposób. Chowano ich w dołach bez trumien i z cudzymi, starymi krzyżami z innych grobów.
Setki zmarłych chowano w czarnych workach w dołach znacznie mniejszych niż te standardowe. Dodatkowo firma pogrzebowa korzysta ze starych krzyży poprzednich "właścicieli". Aby zaoszczędzić pieniądze, tej samej trumny używają również do transportu ciał - donoszą dziennikarze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Firma zawarła umową z miejską instytucją w obwodzie murmańskim na świadczenie usług pogrzebowych. Za każdą pochowaną osobę z budżetu federalnego zwraca się ponad 11 tysięcy rubli (ok. 450 zł), który obejmuje zarówno trumnę, jak i szaty na zwłoki. Sprawą zajmuje się rosyjska prokuratura i komisja śledcza. Wszczęto postępowanie karne w sprawie oszustwa.
"The Insider" przypomina, że niedawno na jaw wyszło, iż samotni mieszkańcy domu opieki byli chowani na skraju cmentarza, w miejscach, gdzie ciężko chodzić. Dodatkowo zauważono, że groby zostały zalane wodą, a znajdujące się na nich krzyże zostały wzięte z innych grobów.