Kara Tonin z Kanady nagrała na TikToka filmik, w którym przestrzega przed błędem, jaki łatwo popełnić korzystając aplikacji Google zdjęcia. Kobieta przez przypadek wysłała własnej mamie filmik dla dorosłych, który sama nagrała.
Jak wyjaśnia kobieta, w swojej aplikacji ustawiła automatyczne wysyłanie zdjęć. Za każdym razem, kiedy robiła zdjęcie swojego syna, telefon od razu wysłała je mamie Tonin. Jak się okazało, nie był do końca dobry pomysł.
Jakiś czas temu zdecydowałam, że chcę trochę urozmaicić mój związek. Nagrałam więc film z oceną R, w którym robiłam różne bezbożne rzeczy, a Google uznało: hej, to chyba zdjęcie Josha, prześlijmy wideo do mamy - mówi na filmie kobieta.
Zrozpaczona kobieta zakończyła nagranie słowami "Tak mi przykro, mamo". Nagranie z miejsca stało się hitem i zostało obejrzane ponad milion razy.