"Zwiadowca Historii" to profil na Facebooku, którego autor jest znawcą i zarazem pasjonatem historii. Nic dziwnego, że doniesienia o bezmyślnym potraktowaniu dokumentów z jednego z najważniejszych okresów w dziejach tak mocno go zdenerwowało.
Przeczytaj także: Niemcy. Proces byłego SS-mana. Oto co mówi w sądzie
Dokumenty z II wojny światowej wylądowały na śmietniku
Jak relacjonował "Zwiadowca Historii", o dokumentach dowiedział się od jednego z czytelników, który postanowił podzielić się swoim odkryciem z redakcją. W nowogardzkim ratuszu trwa remont, w trakcie którego wyniesiono na śmietnik kilka kartonów.
Chyba nie tak to powinno wyglądać... wiadomość podesłana do redakcji: "Ratusz w Nowogardzie, zachodniopomorskie. Kolega uratował jedną kartkę, było parę kartonów... znalezione przy porządkowaniu ratusza" – relacjonował administrator profilu "Zwiadowca Historii".
Przeczytaj także: Kopali w sadzie na Mazowszu. Natychmiast wezwali służby
Autor listu do reakcji "Zwiadowcy Historii" rozmawiał z budowlańcami, którzy przeprowadzili remont ratusza. Okazało się, że ocalone przez jego kolegę dokumenty prawdopodobnie nie były jedynymi.
Wszystko poszło w śmietnik, a mogły być ciekawe dokumenty. Budowlańcy, którzy robili remont ratusza, powiedzieli, że: "wyrzuciliśmy tego z tonę". Zapewne nie dosłownie, ale można sobie wyobrazić że musiało być tego naprawdę dużo – cytuje treść listu "Zwiadowca Historii" (Facebook).
Przeczytaj także: Znaleźli to w kaliskim lesie. Leżało pod ziemią kilkadziesiąt lat
"Zwiadowca Historii" nie zamierza puścić takiego zachowania płazem. Jak poinformował na Facebooku, zgłosił sprawę dokumentów do lokalnego radnego. Na wszelki wypadek zdecydował się jednak nagłośnić wydarzenia.
Sprawa została zgłoszona do lokalnego radnego, jednak myślę, (że – przyp. red.) warto to nagłośnić – podsumował "Zwiadowca Historii" (Facebook).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.