W 1533 roku polski król Zygmunt II August otrzymał swoją pierwszą zbroję. Władca z dynastii Jagiellonów miał wtedy zaledwie 13 lat. Wyjątkowy przedmiot przez lata znajdował się na Węgrzech, bo myślano, że w przeszłości należał on do Ludwika II Jagiellończyka.
Zbroja Zygmunta II Augusta wróciła do Polski
Sprawą zajęli się historycy. Badania wykazały, że zbroja dziecięca została wykonana dla Zygmunta II Augusta. Kluczem do rozwikłania zagadki okazały się inicjały "SE", które znajdowały się na pancerzu.
Władze Polski i Węgier pod koniec ubiegłego roku dogadały się ws. przekazania przepięknej zbroi do naszego kraju. Teraz stało się to faktem. Węgierski premier Viktor Orban podczas spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim oficjalnie oddał pamiątkę po byłym królu Polski.
- Znajdujemy się w wyjątkowej chwili. W chwili, gdy do Polski wraca młodzieńcza, dziecięca zbroja Zygmunta Augusta, naszego polskiego króla. To absolutnie wyjątkowy dar narodu węgierskiego dla narodu polskiego - mówi premier Morawiecki (za Polsat News).
Bezcenny przedmiot trafił do Zamku Królewskiego na Wawelu. Wartość zbroi jest tak duża, że nikt nie jest w stanie jej dokładnie wyliczyć. Najważniejsze, że po latach wróciła do Polski.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.