Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Bezczelne słowa Łukaszenki. Jest odpowiedź z Ukrainy

Ministerstwo Obrony Ukrainy w zdecydowany sposób zareagowało na słowa Alaksandra Łukaszenki, który życzył "spokojnego nieba" w tym kraju. Nawet w dniu, kiedy przekazał te życzenia, z terytorium Białorusi wystrzelono rosyjskie rakiety. W swojej ripoście ukraiński resort życzy białoruskiemu przywódcy "szybkiego zjednoczenia z Husajnem i Kaddafim", czyli nieżyjącymi dyktatorami odpowiednio Iraku i Libii.

Bezczelne słowa Łukaszenki. Jest odpowiedź z Ukrainy
Aleksander Łukaszenka i Władimir Putin (Getty Images, Mikhail Svetlov)

W środę 24 sierpnia białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka złożył Ukrainie życzenia z okazji Dnia Niepodległości. - Głowa państwa białoruskiego życzyła Ukraińcom spokojnego nieba, tolerancji, odwagi, siły i powodzenia w przywracaniu godnego życia - czytamy w komunikacie.

Łukaszenka życzył Ukraińcom "spokojnego nieba". W sieci zawrzało

Łukaszenka stwierdził też, "że dzisiejsze sprzeczności nie zdołają zniszczyć wielowiekowego fundamentu szczerych, dobrosąsiedzkich stosunków między narodami obu krajów" i liczy na rozwój przyjaznych kontaktów na wszystkich poziomach.

Po tych słowach dyktatora zawrzało. "Spokojnego nieba" życzy bowiem przywódca kraju, z którego Rosja regularnie atakuje ukraińskie miasta. Robiła to również w Dniu Niepodległości Ukrainy.

Wierzy we własną propagandę. Niech zostanie w tym świecie. Jest to wielki problem dla narodu białoruskiego, ale myślę, że nikt nie ma szans przekonać go, jak wygląda rzeczywistość - mówił w programie "Newsroom" w WP szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot.

"Błazenada, która będzie miała konsekwencje"

Doradca szefa Kancelarii Prezydenta Michaiła Podolaka nazwał gratulacje z okazji Dnia Niepodległości od samozwańczego prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki "błazenadą, która będzie miała swoje konsekwencje".

W zdecydowany sposób na "życzenia" Łukaszenki zareagowało Ministerstwo Obrony Ukrainy. Resort przekazał, że do swoich "życzeń" Łukaszenka dołożył również "prezent" - czyli kolejne wystrzelone pociski z Białorusi do Ukrainy.

Życzymy Łukaszence tego samego spokojnego nieba… i zjednoczenia z jego dobrymi przyjaciółmi Husajnem i Kadafim - czytamy w poście na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Życzą Łukaszence zjednoczenia z Husajnem i Kaddafim

Sadam Husajn to zbrodniarz wojenny i dyktatorski prezydent Iraku w latach 1979–2003. Przeprowadzał operacje wojenne, w których używał broni chemicznej przeciwko ludności cywilnej. Przeżył zamach amerykańskich służb, ale w 2006 roku został skazany na karę śmierci za zbrodnie wojenne.

Mu’ammar al-Kaddafi to pułkownik, który w latach 1969–2011 sprawował w Libii władzę autorytarną. W 2011 roku nie zgodził się oddać władzy w następstwie społecznych protestów. Doprowadziło to do wybuchu wojny domowej. Zginął w strzelaninie pomiędzy powstańcami a wiernymi mu siłami

Zobacz także: Łukaszenka składa życzenia Ukraińcom. Odpowiada mu Paweł Szrot
Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Kontrowersyjne oświadczenie nt. sprzętu WOŚP. Prawniczka: nie mają mocy prawnej
Zagrożenie zdrowia i życia. Rodzina błaga o pomoc w odnalezieniu 22-latki
Nowy kalendarz ferii zimowych. "Ceny spadną"
Dramatyczna akcja służb na Podkarpaciu. Przysypany mężczyzna
Seniorzy masowo tracą pieniądze. Myślą, że idą na bezpłatne badania
Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie. Teraz mecz z Niemką
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Zaginęła prawniczka z Lublina. Rodzina zwróciła się z apelem do kierowców
Termin mija w niedzielę. Koniec TikToka w USA
Jeździsz samochodem? Do tych miast lepiej się nie wybieraj
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić