W marszu emerytów przeciwko Aleksandrowi Łukaszence w Mińsku wzięło udział kilka tysięcy osób. Uczestnicy przeszli główną ulicą miasta, z placu Niepodległości na plac Jakuba Kołasa. Tam złożono kwiaty pod pomnikiem białoruskiego pisarza i poety.
Białoruś. Milicja aresztowała emerytów i lekarzy
Milicja aresztowała część uczestników protestów. Stwierdzono, że ich zgromadzenie było nielegalne. Emeryci zostali więc zatrzymani.
Potwierdzam. Za udział w nielegalnych masowych zgromadzeniach w Mińsku zatrzymano kilka osób – powiedziała rzeczniczka mińskiej milicji Natalla Hanusiewicz.
Wieczorem odbyła się akcja solidarności lekarzy ze studentami Białoruskiej Państwowej Akademii Medycznej. Zostali oni skreśleni z listy studentów w związku z udziałem w protestach. Według grupy lekarzy w mediach społecznościowych Biełyje Chałaty, zatrzymano dziewięć osób.
Czytaj także: Białoruś. Unia Europejska podjęła decyzję. Będą sankcje
Protesty na Białorusi
Białorusini protestują dwunasty tydzień z rzędu. Zarzucają Aleksandrowi Łukaszence sfałszowanie wyników wyborów prezydenckich z 9 sierpnia. Sytuacja w kraju jest coraz bardziej napięta.
Obejrzyj także: Białoruś. Protesty nie ustają. Zmicier Mickiewicz: "Widzimy wsparcie od Polski i Litwy"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.