Zatopiona wieża gazowa u wybrzeży Australii Zachodniej musi zostać natychmiast usunięta przez firmę naftowo-gazową Woodside - twierdzą aktywiści z Greenpeace.
Ogromna konstrukcja leży na dnie oceanu
Dyrektor generalny organizacji David Ritter, przekazał, że nagrano materiał, który ukazuje jak wieża "rozpada się" i pokazuje "czystą arogancję" przedsiębiorstwa Woodside, które było właścicielem wieży, gdy zatonęła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podejrzewamy, że kiedy coś wielkości bloku mieszkalnego zostało pozostawione na dnie oceanu, na tak długi czas, to ulega korozji. A przedsiębiorstwo o tym zapomniało i udaje, że skoro tego nie widzi, to tego nie ma - powiedział Ritter.
Jest to część systemowo ważnej kwestii dla oceanów i przemysłu naftowego i gazowego. Mówimy o wielomiliardowej odpowiedzialności za likwidację przemysłu naftowego i gazowego, z którą przemysł naftowy i gazowy nie musi się odpowiednio mierzyć".
Wysoka na 93 metry konstrukcja, zwana wieżą rewolwerową (RTM), zatonęła w 2013 roku, kiedy była własnością BHP Petroleum.
Ta konkretna wieża znajduje się w czymś, co Ritter opisuje jako "fantastyczny kawałek oceanu u wybrzeży Australii Zachodniej", około 94 kilometrów od Exmouth na polu Griffin, na głębokości około 120 metrów.
Z powodu zalegającej wieży w 2009 roku wstrzymano wydobycie gazu ze złoża Griffin, a odwierty zostały trwale zatkane w 2017 roku.
Sześć boi usunięto w 2018 roku, jednak trzy lata później regulator morskiej ropy i gazu NOPSEMA nakazał BHP całkowite wycofanie z eksploatacji pola Griffin pod groźbą grzywny.
Niedługo potem BHP połączyło się z Woodside, miało to miejsce w połowie 2022 roku.
Nakaz usunięcia konstrukcji
NOPSEMA dała Woodside czas do końca 2024 r. na usunięcie zatopionej konstrukcji z pola Griffin, jednak jak przyznał Ritter, Greenpeace raczej wątpi, że tak się stanie. Dodał także, że Woodside ma w zwyczaju działać na przekór prośbom NOPSEMA.
Zatopiona konstrukcja wciąż pozostawała na dnie oceanu, w związku z czym NOPSEMA oznajmiło, że jeżeli prośba nie zostanie spełniona, zostaną podjęte odpowiednie kroki.
Rzecznik Woodside przekazał, że według firmy zatopiona konstrukcja nie wpłynie negatywnie na środowisko morskie.
"Woodside przeprowadził oględziny, które potwierdziły integralność RTM i przeprowadził badania w celu przeanalizowania zawartości konstrukcji. Badania te pokazują, że zawartość nie ma żadnego negatywnego wpływu na życie morskie" - powiedział rzecznik Woodside.
"Woodside finalizuje obecnie procedurę przetargową na zakres prac związanych z usunięciem, z planowanym usunięciem Griffin RTM przed końcem 2024 r. zgodnie z ramami czasowymi" - dodał.
Czytaj także: Odkrycie w brzuchu krokodyla. Tragedia w Australii
Greenpeace wciąż jednak nie kryje zaniepokojenia zalegającą na dnie konstrukcją.
Jesteśmy zaniepokojeni obecną infrastrukturą, która jeszcze nie została oczyszczona, ale także infrastrukturą, która będzie musiała zostać oczyszczona, ponieważ świat nieuchronnie szybko odwraca się od ropy i gazu - przyznał Ritter.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.