Sprawę nagłośnił SuperPortal24.pl. Para, która zatrzymywała samochody, miała pochodzić z Legnicy.
W jednym z zatrzymanych samochodów znajdował się policjant po służbie. Zachowanie pary wzbudziło jego niepokój, więc wezwał patrol. Sam natomiast pojechał za samochodem, którym poruszała się para z roczną córeczką.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Auto zatrzymało się na bocznej drodze Mojszewa, a para wraz z córeczką weszli do pobliskiego lasu.
Sceny jak z horroru
Jak mieli relacjonować świadkowie, matka trzymała roczną córeczkę za jedną rączkę, a ojciec za drugą. Mieli też uderzać dziecko gałęziami. Kobieta tłumaczyła, że odprawia egzorcyzmy w celu wypędzenia diabła z rocznej córeczki. Dziewczynka krzyczała, była wyziębiona, przerażona i brudna.
Całą rodzinę zatrzymano i przewieziono do szpitala. Jak podaje "Fakt", nieoficjalnie wiadomo, że rodzice trafili na oddział psychiatryczny, natomiast sama dziewczynka na oddział dziecięcy.
Mogę potwierdzić, że o godz. 15.30 w Mojszewie zatrzymaliśmy parę z rocznym dzieckiem. Ze względu na dobro małoletniego więcej informacji nie udzielamy - przekazał w rozmowie z "Faktem" podkom. Zbigniew Frąckiewicz z Komendy Powiatowej Policji w Gryficach.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.