W rozmowie z BBC Gates podkreślił, że walka ze zmianami klimatycznymi będzie jeszcze trudniejsze niż walka z pandemią. Autor książki "Jak ocalić świat od katastrofy klimatycznej" (premiera 16 lutego) stwierdził, że każdego roku świat emituje do atmosfery 51 miliardów ton gazów cieplarnianych. Celem ludzkości, przekonuje, powinno być zredukowanie tej liczby do zera. Ostrzega, aby nie lekceważyć skali tego wyzwania.
Byłoby to [powstrzymanie zmian klimatycznych] najbardziej niesamowitą rzeczą, jaką ludzkość kiedykolwiek zrobiła. Nigdy nie dokonaliśmy takiej zmiany, o jakiej mówimy w kontekście najbliższych 30 lat. Coś takiego nie ma precedensu - powiedział Gates.
Czytaj także: Rozmowa na szczycie. Biden ostrzegł Putina
Bill Gates bije na alarm. Podkreśla, że zmiany są konieczne, jednak aby były skuteczne, muszą zacząć się od rządów każdego państwa. Pomóc w tym mają odnawialne źródła energii oraz dekarbonizacja stali, cementu, systemów transportowych, produkcji nawozów itp. Zadaniem polityków byłoby inwestowanie w badania i rozwój oraz przekazanie wsparcia umożliwiającego rozwój rynku nowych produktów i technologii.
Potrzebujemy sygnałów cenowych, aby powiedzieć sektorowi prywatnemu, że chcemy ekologicznych produktów - powiedział Gates.
Problem zdaniem Gatesa leży również w świadomości ludzi. Opisywane przez niego zagadnienie jest często trywializowane, bo - jak mówi - ludzie nie widzą jego skutków. Gates nawołuje światowe rządy do uświadamiania swoich obywateli w tym zakresie.
W tej chwili nie widzisz bólu, jaki wywołujesz, kiedy emitujesz dwutlenek węgla - oznajmił miliarder.
Czytaj także: Pałac Putina. Robotnicy musieli zdążyć przed ważną datą
Gates po raz kolejny odniósł się też do teorii spiskowych. Niektórzy wierzą, że miliarder ma interes w rozprzestrzenianiu się wirusa. Popularna, ale niemająca nic wspólnego z prawdą, jest teoria o tym, że Gates chce "zaczipować" ludzi i ich śledzić.
Dlaczego miałbym chcieć śledzić ludzi? Nie interesuje mnie przecież, dokąd sobie ludzie chodzą - skomentował.
Klimat a prywatne odrzutowce. Kontrowersje wokół Gatesa
Książka Gates'a zaczęła budzić kontrowersje jeszcze przed swoją premierą. Zdaniem krytyków słowa autora są sprzeczne z jego zachowaniem. Miliarder nadal używa prywatnych odrzutowców. Przekonuje przy tym, że tankuje je biopaliwami, jednak wiele osób podchodzi do tego sceptycznie. Jakby tego było mało, niedawno Gates dołączył do licytowania zakupu Signature Aviation - jednej z największych na świecie firm świadczących prywatne usługi lotnicze.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.